Dominique Boesch, europejski szef marki Genesis jest realistą. Wierzy w sukces nowej marki jednak wie, że na niektórych rynkach będzie trudno zawalczyć o dobrą pozycję. Niemcy mają najbardziej lojalnych klientów na świecie, których prawie nie da skusić na luksusowe modele spoza Republiki Federalnej. Jaguar, Cadillac, Lexus czy Infiniti coś o tym wiedzą. Mimo to Boesch nie jest ani onieśmielony, ani zrażony przez fakt kilkumiesięcznego opóźnieniem wejścia marki na rynek spowodowanego pandemią. Genesis staruje z trzema punktami sprzedaży: w Monachium, Zurychu i Londynie. W ofercie znajdzie się sedan G80, SUV GV80, do których dołączą modele G70 i GV70. Wkrótce pojawi się też kompaktowy model stworzony specjalnie dla Europy.
CZYTAJ TAKŻE: Znamy ceny nowego elektrycznego Hyundaia
Genesis-G80
Genesis GV80
Genesis Electrified G80