Jeep Easter Safari: Cztery niesamowite koncepcyjne modele Jeppa

Na corocznym wydarzeniu Jeep Easter Safari zaprezentowano niecodzienny koncepcyjny samochód elektryczny oparty na Wranglerze. Elektryczna terenówka wyposażona jest w… manualną skrzynię biegów.

Publikacja: 29.03.2021 07:29

Jeep Easter Safari: Cztery niesamowite koncepcyjne modele Jeppa

Foto: moto.rp.pl

Jeep Magneto – bo taką właśnie nazwę przyjął koncepcyjny model – względem swojego pierwowzoru Wranglera ma zwiększony o 5 cm prześwit, 35-calowe koła terenowe oraz możliwość brodzenia do 760 mm. Auto otrzymało silnik elektryczny o mocy blisko 290 KM i 370 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dzięki temu do 60 mil na godzinę (97 km/h) przyspiesza w zaledwie 6,8 sekundy. Akumulatory w Magneto mają 70 kWh pojemności, a instalacja w nim zastosowana to 800-woltowy wariant. Niestety Jeep nie podał szczegółów dotyczących zasięgów. Wiadomo natomiast, że baterie umieszczono w różnych miejscach. Jeden pakiet znajduje się pod maską, dwa znalazły się po obu stronach dawnej obudowy zbiornika paliwa, a kolejny zajmuje tylny schowek. Nowością, która zaskakuje, jest sposób przeniesienia napędu. W tym aucie odpowiada za to 6-biegowa skrzynia manualna. Jest to innowacyjne rozwiązanie, które w nowoczesnych autach elektrycznych, nie jest spotykane. Jeep swoją decyzję tłumaczy zdolnościami terenowymi i osiągami Magneto.

CZYTAJ TAKŻE: Straż Graniczna w Jeepach Wrangler Sahara

""

Jeep Magneto

moto.rp.pl

""

Jeep Magneto

moto.rp.pl

Na zlocie Easter Jeep Safari można zobaczyć również plażowy wariant o nazwie Jeepster Beach w nadwoziu typu Buggy. Przy jego budowie inspirowano się Jeepem Commando z lat 60-tych ubiegłego wieku. Pod maską tego auta pracuje dwulitrowy silnik spalinowy o mocy 345 KM. Napęd na obie osie przekazywany jest za pośrednictwem ośmiobiegowego automatu.

""

Jeep Jeepster Beach

moto.rp.pl

""

Jeep Jeepster Beach

moto.rp.pl

Koncepcyjna odmiana Gladiatora nazwana Red Bare napędzana jest przez trzylitrowy silnik V6 o mocy 264 KM. W przeciwieństwie od seryjnego modelu Red Bare otrzymał przednią i tylną oś o przełożeniach 4,88. Dzięki temu współczynnik pełzania wynosi 91:1 (dla klasycznej odmiany Gladiator Rubicon wynosi on 77,2:1). Ponadto producent postawił na 37-calowe koła, terenowe opony, wyciągarkę, zawieszenie od Foxa oraz inne przydatne w terenie dodatki. Wariant, który został pokazany na zlocie ma czerwony lakier nadwozia (Fire Cracker Red), materiałowy dach, matowe grafiki oraz pozbawione szyb drzwi.

""

Jeep Red Bare Gladiator

moto.rp.pl

""

Jeep Red Bare Gladiator

moto.rp.pl

Wrangler Orange Peelz to kolejny pomysł, który uczestnicy mogą zobaczyć na zlocie. Koncept oparty na krótkim Wranglerze, wyróżnia się brakiem bocznych i tylnej szyby, zdejmowanym dachem typu hard-top oraz pomarańczowym kolorem nadwozia (Orange Peelz), który ozdabiają czarne wstawki (m.in., błotniki). Pod maską tej odmiany pracuje 3,6-litrowa benzyna V6 Penstastar o mocy 289 KM. Napęd przenoszony jest za pośrednictwem 8-biegowej przekładni automatycznej. Wśród przeróbek tego konceptu nie zabrakło 37-calowych kół z terenowymi oponami, wyciągarki, zawieszenia Foxa, czy dodatkowego oświetlenia LED.

""

Jeep Wrangler Orange Peelz

moto.rp.pl

""

Jeep Wrangler Orange Peelz

moto.rp.pl

Jeep Easter Safari odywa się w dniach 27 marca – 4 kwietnia na pustyni w stanie Utah w USA.

CZYTAJ TAKŻE: Jeep pokazał nową generację flagowego Grand Cherokee

""

moto.rp.pl

Jeep Magneto – bo taką właśnie nazwę przyjął koncepcyjny model – względem swojego pierwowzoru Wranglera ma zwiększony o 5 cm prześwit, 35-calowe koła terenowe oraz możliwość brodzenia do 760 mm. Auto otrzymało silnik elektryczny o mocy blisko 290 KM i 370 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dzięki temu do 60 mil na godzinę (97 km/h) przyspiesza w zaledwie 6,8 sekundy. Akumulatory w Magneto mają 70 kWh pojemności, a instalacja w nim zastosowana to 800-woltowy wariant. Niestety Jeep nie podał szczegółów dotyczących zasięgów. Wiadomo natomiast, że baterie umieszczono w różnych miejscach. Jeden pakiet znajduje się pod maską, dwa znalazły się po obu stronach dawnej obudowy zbiornika paliwa, a kolejny zajmuje tylny schowek. Nowością, która zaskakuje, jest sposób przeniesienia napędu. W tym aucie odpowiada za to 6-biegowa skrzynia manualna. Jest to innowacyjne rozwiązanie, które w nowoczesnych autach elektrycznych, nie jest spotykane. Jeep swoją decyzję tłumaczy zdolnościami terenowymi i osiągami Magneto.

Parking
Mazda CX-5 – wszystko, co dobre, ma swój koniec
Materiał Promocyjny
Ukryj auto, odzyskaj spokój i przestrzeń
Parking
Międzynarodowy dzień dbania o samochód
Parking
Opel Roks-e: Tylko do miasta
Parking
Nowa Kia Sportage zaprojektowana specjalnie dla Europy