Pierwszy ASX, który także został pokazany w Genewie, tyle, że w 2010 r., to ważny model dla Mitsubishi. Do dziś w 90 krajach na świecie sprzedano ponad 1,3 miliona egzemplarzy tego samochodu, który jest numerem 3. w ofercie koncernu. Teraz firma ujawniła pierwsze szczegóły dotyczące drugiej generacji, gruntownie odświeżonej zgodnie z linią stylistyczną „Robust & Ingenious”. ASX 2020 ma zupełnie nowy przód – masywny zderzak obejmuje cały centralny przedni pas z obu stron, a kwadratowe poziome i pionowe elementy grilla, oraz osłona pod zderzakiem mają podkreślać siłę, solidność i wytrzymałość. Nowa stylizacja sprawia, że maska jest bardziej pochylona, dzięki czemu poprawiła się widoczność z przodu. Stylistycznie model zbliżył się do Eclipse Crossa. Przekonstruowano także tył auta.
fot. Mitsybushi
Zmiany zaszły także we wnętrzu, choć tu – sądząc po zdjęciach – zadziało się mniej. Z 7 do 8 cali urósł wyświetlacz centralny. W najwyższych wersjach wyposażenia ma być dostępny system nawigacyjny Tom Tom – najwyraźniej rezygnacja z wbudowanej nawigacji w modelu Eclipse Cross nie spodobała się kierowcom.
CZYTAJ TAKŻE: Ceny | Mitsubishi Outlander 2019: warto pomyśleć
Na rynkach europejskich ASX będzie oferowany z benzynowym, dwulitrowym silnikiem MIVEC, współpracującym z pięciobiegową manualną skrzynią biegów lub ze skrzynią automatyczną INVECS-III CVT z trybem sportowym. Dostępne będą wersje z napędem na oś przednią oraz na cztery koła. Mitsubishi nie podaje jeszcze mocy silnika, który w tym modelu przechodzi dopiero proces homologacji, ale można sądzić, że może mieć miał ok. 150 KM, bo tyle ma dwulitrowy MIVEC dostępny w Outlanderze z roku modelowego 2019 r. Obecna wersja ASX – po wycofaniu z oferty diesla – ma pod maską benzynowy silnik 1,6 o mocy 117 KM, więc zmiana może być znacząca.