Na rynku robi się coraz ciaśniej, dlatego koncerny prześcigają się w pomysłach, jak skusić klientów i przekonać ich do swoich nowych modeli. Nie jest to łatwe, bo przecież konkurencja nie próżnuje. Tym bardziej trzeba się nagimnastykować, by sprzedać samochód, którego jeszcze nie ma w salonach. Jednym z pomysłów jest kuszenie wyjątkowością oferty: jeśli będziesz jednym z pierwszych, dostaniesz coś, czego nie będą mieli inni. Będziesz się wyróżniał. To wabik, który jednak wciąż działa całkiem skutecznie.
fot. mat.pras.
Tą drogą poszedł Peugeot, który rozpoczyna sprzedaż drugiej generacji swojego flagowego modelu 508, który w 2011 r. zastąpił zarówno mniejszego 407, jak i limuzynę 607. Wprowadza ją na rynek limitowana, licząca tylko 1500 sztuk seria First Edition, dostępna jedynie w 12 europejskich krajach. Pierwsze z samochodów, które można rezerwować online, trafią do klientów w październiku.
First Edition to wzbogacona o dodatkowe elementy wyposażenia wersja GT nowego sedana, który był jedną z większych sensacji tegorocznego salonu w Genewie. Dla 508 FE zarezerwowano dwa kolory: niebieski dark i czerwony ultimate. Z zewnątrz wyróżnia się czarnym, połyskliwym obramowaniem grilla i aluminiowymi, dwukolorowymi 19-calowymi felgami Augusta, dodatkowo pokrytymi lakierem Grey Dust. Pod maską – silnik benzynowy PureTech 225 KM lub wysokoprężny BlueHDi 180 KM, oba współpracujące ze znanym z innych modeli Peugeota ośmiobiegowym automatem.
First Edition ma nawet specjalnie zaprojektowane felgi / fot. mat.pras