Wśród konkurencji próżno szukać drugiego, równie mocno nacechowanego sportem SUV-a. Kompaktowe rozmiary, nisko osadzony środek ciężkości, skuteczny napęd na cztery koła i mocne, turbodoładowane silniki benzynowe sprawiają, że Macan sieje postrach w grupie samochodów z logo M, AMG i RS. Niemniej, doprawione pieprzem Porsche ma też drugie oblicze. Dzięki bogactwu rozmaitych opcji może stać się komfortowym towarzyszem podczas użytkowania na co dzień.
Porsche Macan jest idealnym połączeniem na co dzień sportu i komfortu.
Postaw na odpowiednie koła
Jeśli eksploatujecie samochód wyłącznie na autostradach i niedawno oddanych do użytku drogach ekspresowych, warto postawić na duże koła z szerokimi oponami. Nie dość, że wyglądają efektownie, to na suchej nawierzchni zapewniają optymalną trakcję. Takich odcinków wciąż w Polsce jest niewiele, więc lepiej zdecydować się na nieco mniejsze obręcze, ale z wyższym profilem gumy. W standardzie Macan opuszcza bramy salony na aluminiowych „osiemnastkach”. 19 cali z ogumieniem w rozmiarze 235/55 z przodu i 255/50 z tyłu wymaga dopłaty w wysokości 6285 zł. Za „dwudziestki” trzeba dopłacić około 11-12 tysięcy, ale to optymalny wybór. 265/45 z przodu i 295/40 z tyłu sprawia, że filtrowanie nierówności odbywa się nad wyraz spokojnie, a na suchej i równej nawierzchni nie ma problemów z trakcją. Takie obręcze szczelnie wypełniają przestrzeń w nadkolach, co z kolei odbija się pozytywnie na estetycznym odbiorze.