I z polskiej fabryki — według nieoficjalnych informacji — ma wyjechać następca Ypsilona już w połowie 2024 roku. Ma to być auto w pełni elektryczne. Planowana jest również wersja z silnikiem benzynowym. Jak zapowiedział Stellantis w ciągu następnych 5 lat na rynku znajdą się trzy modele . Decyzję miał podjąć szef Stellantisa, Carlos Tavares, który uznał, że warto odświeżyć kultową włoską markę, która sprzedawana jest praktycznie jedynie we Włoszech. Ypsilon jest od roku 2017 jedynym modelem Lancii , natomiast Stellantis chciałby rozbudować ofertę aut z segmentu premium, w którym na razie jest DS i Alfa Romeo, a aspiruje tam Peugeot. Carlos Tavares chce także aby za nowy wygląd Lancii odpowiedzialny był Jean Pierre Ploue. Według nieoficjalnych informacji, na jakie powołuje się w „Atomotive News Europe” Luca Chifferi, Ploue dostał 15 czerwca zadanie zaprojektowania małego auta, crossovera i kompaktowego hatchbacka. Przy tym prace już miały się zacząć. Jean Pierre Ploue jest jednym z dwóch głównych projektantów w Stellantisie i już kilkakrotnie widziano go w centrum projektowym FCA w Turynie.
CZYTAJ TAKŻE: Stellantis chce rozwijać napęd wodorowy
Lancia Y
Jako model drugi został zaplanowany crossover z premierą w 2026 roku i jedynie w wersji elektrycznej. Model trzeci miałby znaleźć się na rynku w 2027 roku, tyle że nadal Stellantis zastanawia się, czy rzeczywiście na taki kompaktowy hatchback będzie popyt. Ploue zaczynał swoją karierę w 1985 roku w Renault i ma na swoim koncie takie modele, jak pierwsze wersje Megane i Twingo. Teraz — jak poinformował w komunikacie prasowym Stellantis— jest szefem niedużego, ale bardzo sprawnego młodego zespołu w turyńskim biurze projektowym. W PSA zaczynał jako główny stylista w Citroenie i odpowiada za to, jak wyglądały C4,C5,C6 i DS3. Szefem projektantów w całej PSA został w 2009 roku.
Lancia Delta z 1990 roku