Fiat Chrysler Automobiles wystąpił z oficjalną propozycją połączenia z francuską Grupą Renault. To znaczy, że trwające przynajmniej kilka tygodni rozmowy o fuzji między amerykańsko-włoską grupą motoryzacyjną a Francuzami związanymi również z kapitałem japońskim zakończyły się sukcesem. Wczesnym rankiem 27 maja propozycja została zatwierdzona na posiedzeniu zarządu i rady nadzorczej Grupy Renault. Uzgodniono, że informacja o fuzji ukaże się, jako pierwsza, na oficjalnej stronie FCA. Według nieoficjalnych informacji ostateczne rozmowy zakończyły się późnym wieczorem w niedzielę.
fot. Chris J. Ratcliffe/Bloomberg
Najprawdopodobniej na samym początku do nowej grupy nie zostaną włączone Nissan i MItsubishi, które mają przystąpić do niej później. Jak wynika z naszych informacji w pierwszym etapie planowany jest sojusz operacyjny, a potem pełna fuzja obu koncernów. To partnerstwo zmieni światową motoryzację, przyspieszy postęp technologiczny i będzie stanowiło wielkie wyzwanie dla innych grup z branży moto.
CZYTAJ TAKŻE: Renault: najpierw fuzja z Nissanem, potem przejęcie Fiata Chryslera?
Po fuzji wartość rynkowa Grupy sięgnie (według wyceny giełdowej z ostatniego piątku, 24 maja) 32,6 mld euro. Dzięki temu połączeniu powstanie mega grupa motoryzacyjna, która sprzedaje 8,7 mln aut rocznie (czyli będzie 3. na świecie po Grupie VW i Toyocie), mocno obecna na wszystkich kontynentach. Według FCA efektem finansowym będą oszczędności w wysokości 5 mld euro rocznie. Zaś oferta będzie obejmowała wszystkie segmenty rynku , od najtańszych (Dacia) po najdroższe z segmentu premium – Alfa, Ferrari i Maserati.