Brak „zimówek”? Kłopoty z auto casco

1/3 kierowców jeździ zimą na letnich oponach. To jeden z efektów braku obowiązku zmiany ogumienia w Polsce. Nie znaczy to jednak, że kłopotów z tego nie będzie.

Publikacja: 15.11.2018 22:04

Brak „zimówek”? Kłopoty z auto casco

Foto: fot. AdobeStock

W zakładach wulkanizacyjnych oblężenie. Kierowcy stoją w kolejkach, by zmienić opony na zimowe. Jednak duża część z nas ciągle tego nie robi. – Polska to jedno z nielicznych państw UE, w których mimo występowania śnieżnych zim nie ma obowiązkowego okresu jazdy na oponach zimowych. Zmiany ogumienia nie unikną natomiast bezkarnie użytkownicy dróg w Austrii, Chorwacji, Czechach, Słowacji, Finlandii, Niemczech, Norwegii, Rumunii, Słowenii, Szwecji oraz na Litwie, Łotwie i Estonii.

Nie ma obowiązku, ale..

Eksperci od ubezpieczeń z multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia przygotowali zestawienie, z którego wynika, że na przykład Austriakowi za brak zimowego ogumienia grozi kara w wysokości jedynie 35 euro. Jeśli jednak policja uzna, że jego pojazd stanowił zagrożenie dla innych użytkowników, potencjalny mandat wzrasta do 5 tys. euro. W Niemczech za brak „zimówek” zapłacimy do 120 euro. Niewiele mniej, bo 2 tys. koron mandatu (ok. 350 zł) grozi nam w Czechach.

""

fot. AdobeStock

Foto: moto.rp.pl

Za brak zimowego ogumienia pojazdu nie grozi w Polsce mandat, ale to nie znaczy, że nie warto zmieniać opon. Kluczem jest tu bezpieczeństwo. Według raportu Komisji Europejskiej z 2016 r. korzystanie z opon zimowych obniża ryzyko wypadku o 46 proc., a wprowadzenie obowiązku ich zmiany obniża ogólną liczbę wypadków o 3 proc. W polskich warunkach przełożyłoby się to na tysiąc wypadków rocznie mniej – mówi Jakub Nowiński z multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia.

CZYTAJ TAKŻE: Ceny ubezpieczeń spadają. Kto ma najtańsze, a kto najdroższe OC

Jego zdaniem z tego powodu nie należy czekać z wizytą u wulkanizatora. Ekspert „na zachętę” dodaje dodatkowy argument. – W Polsce nie ma obowiązku zmiany ogumienia na zimowe, więc ubezpieczyciel nie może uchylić się od wypłaty odszkodowania z polisy OC, powołując się na posiadanie przez poszkodowanego letnich opon, i to nawet wówczas, gdy korzystanie z „zimówek” mogłoby uchronić przed wypadkiem lub zdecydowanie zmniejszyć jego skutki – mówi Nowiński. – Ale już w przypadku autocasco niedostosowanie ogumienia pojazdu do warunków atmosferycznych może wiązać się z problemami związanymi z wypłatą potencjalnego odszkodowania

""

fot. AdobeStock

Foto: moto.rp.pl

Tłumaczy, że przy ubieganiu się o odszkodowanie z polisy autocasco kluczowe znaczenie mają przyjęte w umowie warunki, na jakich ubezpieczyciel bierze na siebie odpowiedzialność. W przypadku dobrowolnego ubezpieczenia AC są one opisane w ogólnych warunkach ubezpieczenia. – Nawet jeśli w umowie nie ma jasno sformułowanych postanowień dotyczących dostosowania ogumienia do warunków atmosferycznych, nie oznacza to, że kierowca nie musi tego robić. Takie zachowanie może zostać uznane przez ubezpieczyciela za rażące niedbalstwo, a tym samym za podstawę do zmniejszenia wysokości odszkodowania – mówi ekspert. Właściciel polisy może to kwestionować, ale oznacza to spór z ubezpieczycielem.

CZYTAJ TAKŻE: Ubezpieczyciele zarabiają krocie dzięki kierowcom

W Austrii w razie wypadku ubezpieczenie przez brak zimowego ogumienia zostanie uznane za nieważne. Czeska policja może uznać kierowcę za współwinnego wypadku, co oznacza brak odszkodowania.

Letnie całoroczne

Świadomość polskich kierowców odnośnie opon zimowych jest może wysoka, ale jedynie na poziomie deklaracji w badaniach społecznych. W rzeczywistości 1/3 jeździ zimą na oponach letnich. Odsetek ten zmienia się bardzo powoli. Można powiedzieć, że świadomość wpływu opon zimowych na bezpieczeństwo ma 2/3 kierowców. Reszta ryzykuje jazdę na oponach letnich, często powiększając statystyki wypadków i stłuczek na drodze – mówi Piotr Sarnecki, dyrektor generalny w Polskim Związku Przemysłu Oponiarskiego. Jego zdaniem 36 proc. wypadków drogowych ma związek ze stanem opon. – Możemy więc dojść do wniosku, że ta 1/3 kierowców jeżdżących na oponach letnich zimą w znacznym stopniu przyczynia się do wysokiej szkodowości w Polsce.

W zakładach wulkanizacyjnych oblężenie. Kierowcy stoją w kolejkach, by zmienić opony na zimowe. Jednak duża część z nas ciągle tego nie robi. – Polska to jedno z nielicznych państw UE, w których mimo występowania śnieżnych zim nie ma obowiązkowego okresu jazdy na oponach zimowych. Zmiany ogumienia nie unikną natomiast bezkarnie użytkownicy dróg w Austrii, Chorwacji, Czechach, Słowacji, Finlandii, Niemczech, Norwegii, Rumunii, Słowenii, Szwecji oraz na Litwie, Łotwie i Estonii.

Pozostało 88% artykułu
Od kuchni
Volvo zmierza ku giełdzie. Celuje w wycenę 20 mld dolarów
Od kuchni
Czekasz na auto w leasingu? Możesz wziąć zastępcze
Od kuchni
Ceny samochodów kompaktowych wzrosły o 63 proc.
Od kuchni
Wielki powrót Astona Martina
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Od kuchni
Dealer będzie musiał odebrać wadliwe auto od klienta