W zakładach wulkanizacyjnych oblężenie. Kierowcy stoją w kolejkach, by zmienić opony na zimowe. Jednak duża część z nas ciągle tego nie robi. – Polska to jedno z nielicznych państw UE, w których mimo występowania śnieżnych zim nie ma obowiązkowego okresu jazdy na oponach zimowych. Zmiany ogumienia nie unikną natomiast bezkarnie użytkownicy dróg w Austrii, Chorwacji, Czechach, Słowacji, Finlandii, Niemczech, Norwegii, Rumunii, Słowenii, Szwecji oraz na Litwie, Łotwie i Estonii.
Nie ma obowiązku, ale..
Eksperci od ubezpieczeń z multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia przygotowali zestawienie, z którego wynika, że na przykład Austriakowi za brak zimowego ogumienia grozi kara w wysokości jedynie 35 euro. Jeśli jednak policja uzna, że jego pojazd stanowił zagrożenie dla innych użytkowników, potencjalny mandat wzrasta do 5 tys. euro. W Niemczech za brak „zimówek” zapłacimy do 120 euro. Niewiele mniej, bo 2 tys. koron mandatu (ok. 350 zł) grozi nam w Czechach.
fot. AdobeStock
– Za brak zimowego ogumienia pojazdu nie grozi w Polsce mandat, ale to nie znaczy, że nie warto zmieniać opon. Kluczem jest tu bezpieczeństwo. Według raportu Komisji Europejskiej z 2016 r. korzystanie z opon zimowych obniża ryzyko wypadku o 46 proc., a wprowadzenie obowiązku ich zmiany obniża ogólną liczbę wypadków o 3 proc. W polskich warunkach przełożyłoby się to na tysiąc wypadków rocznie mniej – mówi Jakub Nowiński z multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia.
CZYTAJ TAKŻE: Ceny ubezpieczeń spadają. Kto ma najtańsze, a kto najdroższe OC