Fabryka ma mieć docelowo zdolności produkcyjne na poziomie 150 tys. aut rocznie z możliwością rozszerzenia produkcji do 200 tys. Ma budować cztery modele e-aut. 30 proc. produkcji powinno trafiać na polski rynek, pozostałych 70 proc. przeznaczone byłoby na eksport. Jak podało Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych, podpisanie umowy z dostawcą platformy ma być początkiem strategicznej współpracy, który przyspieszy realizację gigantycznego projektu. Jego wartość szacowana jest szacowanego na blisko 5 mld zł. – Chcemy w pierwszej fazie wykorzystywać kompetencje inżynieryjne z Europy Zachodniej. Platforma, to główna cześć składowa auta elektrycznego, ale są też komponenty, m.in. karoseria, hamulce, które jest w stanie dostarczyć polski przemysł - powiedział Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland, podczas czwartkowego spotkania. Spółka potwierdziła planowany termin uruchomienia produkcji: koniec 2024 roku. - Polski nie stać na to, by nie brać udziału w elektromobilnej transformacji. Potrzebna jest dyskusja na temat opłacalności projektów oraz większe zaangażowanie w rewolucję o nazwie elektromobilność - mówił Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych biorący udział w posiedzeniu.

Czytaj więcej

Budżet dopłat na szybkie stacje ładowania wyczerpał się w 2-tygodnie

Obecnie trwa wymiana terenów pomiędzy Lasami Państwowymi, a Jaworznem, który zakończy się prawdopodobnie w najbliższych tygodniach. Przyjęta w ub. roku rządowa specustawa pozwoliła pozyskać należące do lasów grunty pod budowę zakładu – ok. 118 hektarów. Władze Jaworzna chcą pod projekt Izery utworzyć Jaworznicki Obszar Gospodarczy, mający stać się magnesem dla kolejnych inwestycji. Z kolei katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (KSSE) szacuje, że w ramach Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego powinno powstać nawet kilkanaście tysięcy miejsc pracy przy nakładach inwestycyjnych sięgających miliardów złotych. To z kolei miałoby się przełożyć na większe wpływy do budżetu samorządów i państwa. – Fabryka Izery może przyczynić się do powstania nawet 3 tyś. nowych miejsc pracy. Mówimy tutaj o miejscach pracy w samej fabryce, ale także u kooperantów, poddostawców i usługodawców – mówił w połowie ub. roku Janusz Michałek, prezes KSSE. Izera to państwowa inwestycja: właścicielem ElectroMobility Poland jest w 84 proc. Skarb Państwa, a pozostałe 16 proc. należy do czterech państwowych spółek energetycznych.

Czytaj więcej

Po pół roku tylko 361 podpisanych umów o dotacje z programu "Mój elektryk"