Niemal tysiąc wniosków zostało złożonych o dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego w ramach programu „Mój Elektryk”. Łączna kwota o jaką ubiegają się zainteresowani to 20 milionów 33 tysiące 250 złotych – poinformował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jedna czwarta z nich jest posiadaczem karty dużej rodziny (226 wniosków na 6 mln 102 tys. zł). Teraz ruszają dopłaty do prywatnych punktów ładowania e-pojazdów w ramach programu „Mój Prąd”, który skupia się na wsparciu rozwoju małych instalacji fotowoltaicznych. „Mój Prąd 4.0” zostanie rozbudowany o dofinansowanie punktów ładowania samochodów elektrycznych, inteligentnych systemów zarządzania energią w domu, magazynów energii elektrycznej, jak również magazynów ciepła i chłodu.

Czytaj więcej

Koreańscy producenci baterii szukają pracowników

Pod koniec września 2021 roku w Polsce funkcjonowało 1675 ogólnodostępnych stacji ładowania samochodów elektrycznych – wynika z Licznika elektromobilności prowadzonego przez PSPA i PZPM. Jak wskazują eksperci, rozwój infrastruktury może zostać wsparty przez prywatne punkty ładowania. Do tej pory jednak nie było skutecznego programu ich wsparcia. Teoretycznie „eVan" i „Koliber" – wcześniejsze dotacje do pojazdów elektrycznych – zapewniały takową pomoc, jednak warunkiem był zakup auta na prąd. Z raportu „Polish EV Outlook 2021” szacuje się, że potencjał polskiego rynku prywatnej i półprywatnej infrastruktury ładowania wynosi 90-115 tys. punktów. Nie uda się jednak tego osiągnąć bez wsparcia. Program „Mój Prąd 4.0” może być pomocny w osiągnięciu tego pułapu. Zgodnie z założeniami, będzie można uzyskać do 50 proc. poniesionych kosztów. Jest on adresowany do osób fizycznych, które zawarły umowę kompleksową z Operatorem Sieci Dystrybucyjnej. O dofinansowanie będą mogli się ubiegać również beneficjenci wcześniejszych programów. Suma środków zarezerwowanych na wsparcie to ok. 1 mld zł.

Czytaj więcej

Zaskakujący wynik badania. Polacy chcą elektryków

Rząd równolegle pracuje również nad zupełnie nowym programem wsparcia. Ma on być adresowany do operatorów infrastruktury ogólnodostępnej. Zgodę na takie działania wydała Komisja Europejska. Teraz oczekujemy na stosowne rozporządzenie. Z ostatniego projektu przepisów wynika, że dofinansowanie ogólnodostępnych stacji ładowania o mocy od 50 kW do mniej niż 150 kW dotacją w wysokości do 30 proc. kosztów kwalifikowanych. Szybkie ładowarki o mocy co najmniej 150 kW – do 50 proc. kosztów.