Reklama

Te banki obsłużą program dopłat do leasingu e-aut

Jest już zatwierdzony pierwszy bank, który będzie obsługiwał dystrybucje dopłat do leasingu samochodów elektrycznych. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej podpisał umowę z Bankiem Ochrony Środowiska.

Publikacja: 08.09.2021 20:20

Te banki obsłużą program dopłat do leasingu e-aut

Foto: fot. AdobeStock

NFOŚiGW weryfikuje już kolejne banki, które wezmą udział w realizacji programu „Mój elektryk”. Jego budżet wynosi obecnie 500 mln zł, z tego 400 mln zł przeznaczone na dopłaty do leasingu. BOŚ otrzyma w pierwszym etapie 20 mln zł. Kwota będzie mogła zostać zwiększona zależnie od efektywności współpracy banku z firmami leasingowymi.

Według NFOŚiGW, bank ma podpisać umowę z każdą firmą leasingową, która chce oferować przedsiębiorcom leasing pojazdów zeroemisyjnych z dopłatami „Mojego elektryka”. Dotacje mają być uruchomione najpóźniej w ciągu 90 dni. Przedsiębiorcy będą składać w firmie leasingowej wnioski o leasing oraz – dodatkowo – wnioski o dotację. Zweryfikowany pozytywnie wniosek firma leasingowa przekaże do banku, z którym ma zawartą umowę. Ten zaś w ciągu maksymalnie 20 dni podejmie w imieniu NFOŚiGW decyzję o udzieleniu dopłaty do „elektryka”.

Foto: moto.rp.pl

Dopłaty dla firm są kluczowe dla zwiększenia popytu na samochody elektryczne, bo do tej pory udział przedsiębiorców w zakupach pojazdów na prąd sięgał 85 proc. W przypadku zakupów firmowych wysokość wsparcia będzie uzależniona od kategorii pojazdów oraz średniego rocznego przebiegu. W przypadku pojazdów kategorii M1 może to być 27 tys. zł, ale z minimalnym przebiegiem 15 tys. kilometrów. Dla pojazdów kategorii L wsparcie wyniesie 4 tys. zł, a w kategorii N1 – nawet 70 tys. zł. Tu warunkiem będzie średnioroczny przebieg powyżej 20 tys. km.

Foto: AdobeStock

Reklama
Reklama

Od połowy lipca przyjmowane są wnioski o dopłaty do e-aut kupowanych przez osoby fizyczne nie prowadzące działalności gospodarczej. Po zakupie auta mogą one otrzymać refundację w wysokości 18,75 tys. zł. To tyle samo, ile w poprzednim, ubiegłorocznym programie „Zielony samochód”, który zakończył się kompletnym fiaskiem. Teraz jednak NFOŚiGW radykalnie zwiększył limit ceny dotowanego pojazdu - ze 125 do 225 tys. zł. Poszerzyło to gamę dostępnych modeli blisko pięciokrotnie – z małych samochodów miejskich do aut klasy kompaktowej i rodzinnych SUV-ów. Wprowadzono także specjalny bonus dla posiadaczy tzw. Karty Dużej Rodziny z przynajmniej trójką dzieci: w tym przypadku dopłata sięga 27 tys. zł, a limit wartości kupowanego samochodu został zniesiony.

Na prąd
Stacje ładowania elektryków coraz bliżej siebie. Średni dystans spadł o 34 proc.
Na prąd
Niemcy odkryli gigantyczne złoża litu. Rewolucja dla europejskiej elektromobilności?
Na prąd
Chiny przyspieszają elektryfikację ciężarówek. Diesel traci swoją pozycję
Na prąd
Epidemia kradzieży kabli ze stacji ładowania. Branża e-mobility bije na alarm
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Na prąd
Bosch i ZF chcą zelektryfikować traktor. Oto technologie, które mogą zmienić rolnictwo
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama