Do końca 2020 roku tzw. środek trwały (w co wlicza się też auta osobowe) był traktowany jako używany, gdy wcześniej był leasingowany przez okres co najmniej 6 miesięcy. Zgodnie z nowymi przepisami, obowiązującymi od początku roku, wspomniany środek trwały, wzięty w leasing jako nowy przedmiot, nie będzie można traktować jako używany, po jego wykupieniu z leasingu. Jest to znaczące utrudnienie, gdyż udowodnienie, że np. auto jest jednak używane, będzie wymagało wykazania, że przed wzięciem go w leasing, było użytkowane przez inną osobę/firmę w okresie co najmniej pół roku.

CZYTAJ TAKŻE: Nowe przepisy dla hulajnóg elektrycznych

""

fot. AdobeStock

moto.rp.pl

Zawiłość prawna ma znaczenie zwłaszcza w przypadku amortyzacji. W leasingu operacyjnym wykup jest transakcją odrębną i niezależną od podpisanej umowy. Tym samym po wykupie można było traktować auto jako używane i amortyzować je przez 30 miesięcy. Po zmianach ten okres wydłużył się dwukrotnie. Wyjaśnia się to faktem, że był on użytkowany przez jednego podatnika. Wprowadzone przepisy dotyczą samochodów osobowych o wartości wykupu powyżej 10 tysięcy złotych. W ich przypadku amortyzacja potrwa pięć lat.

CZYTAJ TAKŻE: Ładowarki do aut elektrycznych w leasingu