Tesla handluje emisją CO2. Zarobi na tym miliard dolarów

Tesla może spodziewać się w 2025 roku dodatkowego przychodu w kwocie miliarda euro (około 4,2 mld zł). Wszystko dzięki handlowi emisją spalin i sprzedaży jej innym producentom. Volkswagen i Renault na liście zainteresowanych.

Publikacja: 19.01.2025 01:49

Dzięki przepisom UE Tesla może spodziewać się w 2025 roku dodatkowego przychodu w kwocie miliarda eu

Dzięki przepisom UE Tesla może spodziewać się w 2025 roku dodatkowego przychodu w kwocie miliarda euro (około 4,2 mld zł)

Foto: AdobeStock

Tesla może zarobić ponad miliard euro dodatkowego przychodu w 2025 roku, ponieważ inni producenci motoryzacyjni kupują od Tesli emisje spalin. Jak ustalili analitycy szwajcarskiego banku UBS Group AG kupnem zerowych emisji spalin od Tesli w szczególności zainteresowana jest Toyota, Ford, a także Stellantis, którzy w ten sposób chcą dostosować się do bardziej rygorystycznych przepisów UE dotyczących emisji spalin, które zaczęły obowiązywać w tym roku. Współpraca umożliwia producentom wirtualne łączenie swoich flot i uśrednianie emisji.

Czytaj więcej

Chińscy inwestorzy zainteresowani niemieckimi fabrykami Volkswagena

Analitycy UBS twierdzą, że Tesla z handlu emisjami mogą wynieść nawet miliard euro. Na liście marek zaskakuje Stelantis, który jeszcze za czasów Carlosa Tavaresa, niedawnego dyrektora generalnego zawsze podkreślał, że grupa chce dostosować się do limitów emisji własnymi siłami. Najwyraźniej od czasu odejścia Tavaresa zamiar ten nie jest już aktualny. Analitycy UBS widzą w tym zaletę: Stellantis ma teraz mniejszą presję na zwiększenie produkcji nowych modeli elektrycznych, która i tak jest opóźniona.

Polityka emisyjna UE prowadzi do osłabienia europejskiego przemysłu motoryzacyjnego

Producenci samochodów, którzy chcą dołączyć do grupy skupującej od Tesli emisje mogą składać wnioski do 5 lutego. Zgodnie z niedawno opublikowanymi dokumentami UE, wnioskodawcy muszą podpisać umowę o zachowaniu poufności i przekazać Tesli dane dotyczące swoich emisji spalin. Przedstawiciele Tesli przeanalizują następnie ryzyko i to czy będą w stanie sprostać pomocy w osiągnięciu celów emisyjnych. W związku z nowymi normami zawiązują się również inne sojusze. I tak w ramach systemu handlu emisjami Volvo łączy siły z Mercedesem i może spodziewać się dodatkowych przychodów w wysokości 300 milionów euro, a producenci chcący dołączyć do tej grupy mają czas do 7 lutego 2025 r. na zgłoszenie się.

Czytaj więcej

Sprzedaż Tesli spadła po raz pierwszy od dziewięciu lat

Analitycy UBS widzą duży znak zapytania wokół planów Volkswagena i Renault w punkcie emisji spalin. Obaj producenci muszą nadrobić zaległości ze sprzedażą elektryków co jest jeszcze bardziej istotne biorąc pod uwagę zaostrzone cele dotyczące emisji spalin. Nie jest jasne, czy Tesla ma w ogóle miejsce na dodatkowych producentów w swojej puli. Volkswagen nadal nie ma partnera w zakresie emisji - w jaki sposób firma z Wolfsburga zamierza dostosować się do nowych limitów UE, na razie nie jest jasne. Może to oznaczać dla obu producentów zwiększenie produkcji samochodów elektrycznych, co z kolei może wpłynąć na obniżenie marż. Analitycy obawiają się ryzyka spadku zysków przed odliczeniem odsetek i podatków ze sprzedaży samochodów elektrycznych o 10 proc. w 2025 r. Nic dziwnego, że Renault krytykuje Komisję Europejską twierdząc, że przepisy zmuszają producentów do podejmowania kontrproduktywnych decyzji i finalnie doprowadzi to do osłabienia europejskiego przemysłu.

Dzięki przepisom Unii Europejskiej Elon Musk zarobi więcej

Tak czy inaczej Elon Musk, znów jest po zwycięskiej stronie. W końcu ogromne dodatkowe przychody Tesli zwiększają również jego prywatne zyski. Wielu innych producentów również lobbowało w UE za złagodzeniem przepisów dotyczących emisji. Ostrzegali UE, że przez wyśrubowane przepisy mogą zostać zmuszeni do zapłacenia kar pieniężnych, ograniczenia produkcji, połączenia się z zagraniczną konkurencją lub sprzedaży aut elektrycznych z dużą stratą.

Czytaj więcej

Seat ma pomysł na Chińczyków. Chce ich pokonać ich własną bronią

Tesla może zarobić ponad miliard euro dodatkowego przychodu w 2025 roku, ponieważ inni producenci motoryzacyjni kupują od Tesli emisje spalin. Jak ustalili analitycy szwajcarskiego banku UBS Group AG kupnem zerowych emisji spalin od Tesli w szczególności zainteresowana jest Toyota, Ford, a także Stellantis, którzy w ten sposób chcą dostosować się do bardziej rygorystycznych przepisów UE dotyczących emisji spalin, które zaczęły obowiązywać w tym roku. Współpraca umożliwia producentom wirtualne łączenie swoich flot i uśrednianie emisji.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Ekologia
Rewolucyjny patent chemiczny. Silniki spalinowe przekształcają metan w ekologiczne paliwo
Ekologia
Nowe wyniki badań. Co przyniosłoby ograniczenie prędkości na niemieckich autostradach
Ekologia
Po poprawkach do ustawy aż 37 miast może otrzymać strefę czystego transportu
Ekologia
Strefy czystego transportu mogą stać się obowiązkowe dla większych miast
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Ekologia
Niemcy zapłacą za zezłomowanie auta spalinowego. Za premię trzeba kupić elektryka
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego