Start up – Ola Electric Mobility chce być kluczowym graczem w produkcji e-skuterów. Rocznie z taśmy produkcyjnej ma zjeżdżać około 10 milionów jednośladów, co odpowiadać będzie 15 proc. światowego zapotrzebowania do 2022 roku. Ukończenie fabryki należącej do indyjskiego przedsiębiorcy Bhavisha Aggarwala będzie kosztować 330 milionów dolarów. Pierwsza grupa pracowników rozpoczęła już w niej pracę. Nie byłoby w tej informacji nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że będą tam pracować wyłącznie kobiety.
Tym bardziej to ważna informacja, bo udział kobiet w lokalnym przemyśle wytwórczym wynosi zaledwie 12 proc. Przy produkcji będzie pomagać około 3000 robotów. Przy pełnej wydajności fabryki zatrudnionych zostanie ponad 10 000 kobiet, co sprawi, że będzie największą na świecie fabryką zatrudniającą tylko kobiety i jedyny na świecie zakład produkcyjny zatrudniający wyłącznie kobiety.
Panie zajmują się produkcją skutera Ola S1, który na jednym ładowaniu może pokonać do 181 km. Do 40 km/h rozpędza się w 3 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 115 km/h. Cena to 99 999 rupii (ok. 5230 złotych). Ola Electric Mobility twierdzi, że lista zamówień sięga już ponad pół miliona sztuk.