W zależności od źródła BMW chce zredukować od 6000 do 10 000 miejsc pracy. Na początek odejść mają starsi pracownicy, którzy wcześniej otrzymają swoje odprawy i będą mogli przejść na emeryturę. – Redukcję załogi chcemy zakończyć do końca roku – powiedział rzecznik BMW. Póki co marka wykluczyła zwolnienia przeprowadzone poza tymi ugodowymi. Większość redukcji miejsc pracy nastąpi w niemieckich zakładach.
CZYTAJ TAKŻE: BMW wycofuje z oferty najmocniejszego diesla i silnik V12
Głowna siedziba BMW.
Oszczędności dotkną również wysoko wykwalifikowanych pracowników, którzy wcześniej mieli 40 godzinny tydzień pracy. Zostanie on teraz skrócony do 38 godzin tygodniowo. BMW początkowo chciało wymusić 35 godziny tydzień, ale w tym temacie nie znaleziono porozumienia ze związkami zawodowymi.