Producent samochodów sportowych rozważa przeniesienie części swojego końcowego montażu z Niemiec do USA. Według doniesień niemieckich mediów, Porsche chce podjąć takie działanie, aby złagodzić wpływ amerykańskich taryf celnych. Porsche może przenieść etapy końcowego procesu montażu, takie jak instalacja elementów wewnętrznych lub montaż niektórych elementów na teren Stanów Zjednoczonych. Rzecznik Porsche podkreślił, że obecnie nie ma planów dotyczących produkcji Porsche w USA, jednak agencja informacyjna Bloomberg również poinformowała o takich planach powołując się na osoby z wewnątrz firmy.

Czytaj więcej

Made in Germany to fikcja. Aż 70 proc. niemieckich aut produkowanych jest za granicą

Firma zależna od koncernu Volkswagena obecnie nie produkuje ani nie montuje samochodów w USA i dlatego jest bardzo narażona na taryfy celne ustanowione przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Przenosząc etapy końcowego montażu do USA, Porsche mogłoby z jednej strony zachować swój wizerunek „Made in Germany”, a jednocześnie spełnić pragnienie Trumpa dotyczące większej produkcji lokalnej i liczyć na łagodniejsze traktowanie pod kątem taryf celnych.

BMW, Mercedes i Volkswagen mają fabryki w USA

Aktualnie trzy marki niemieckie produkują samochody na terenie USA. Volkswagen posiada od 2011 roku fabrykę w Chattanooga, w stanie Tennessee. Produkowane są tam modele Volkswagen Atlas i Atlas Cross Sport (SUV-y na rynek amerykański) oraz elektryczny Volkswagen ID.4. Również Mercedes ma fabrykę w USA, a dokładnie w Tuscaloosa (Alabama), z której wyjeżdżają modele GLE, GLS,, Mercedes Maybach GLS oraz elektryczne EQE SUV, EQS SUV i jego odpowiednik w wersji Maybach. Trzecim niemieckim producentem motoryzacyjnym z fabryką na terenie USA jest BMW, które ma zakład produkcyjny w Spartanburgu, w Karolinie Południowej. To największa fabryka BMW na świecie pod względem ilości produkcji (ponad 400 tys. aut rocznie). Produkowane są tu modele BMW X3, X4, X5, X6, X7 oraz XM.

Czytaj więcej

Wyjątkowe Porsche 911. Powstanie tylko 1500 egzemplarzy