Według naukowców minerały w złożu zaspokoją zapotrzebowanie kraju na kobalt przez 75 lat, a także mają ponad dziesięcioletnie zapasy niklu. Szacuje się, że dno morskie wokół wyspy Minami-Torishima oddalonej od Tokio o ok. 1,9 tys. km, zawiera około 610 tys. ton kobaltu i 740 tys. ton niklu. Ponadto odkryto również złoże manganu o wielkości około 230 milionów ton w postaci guzków wielkości pięści. Zawierają one około 20 proc. manganu i do 1 proc. kobaltu i niklu – wynika z raportu Nikkei Asia. Dla Japonii jest to istotne odkrycie, gdyż wymienione surowce są wykorzystywane przy produkcji akumulatorów litowo-jonowych. Może to również znacząco zmienić pozycjonowanie kraju w globalnym wyścigu i poszukiwań źródeł metali szlachetnych.

Czytaj więcej

Ponad 150 proc. wzrosną ceny za badanie techniczne samochodu

Popyt na kobalt i nikiel w najbliższych dekadach będzie wzrastać

Zespół badaczy, składający się z organizacji non-profit Nippon Foundation i Uniwersytetu Tokijskiego, planuje "rozpocząć wydobycie 2500 ton surowca mineralnego dziennie w ramach eksperymentalnego projektu do końca marca 2026 r.". Nie będzie to jednak proste przedsięwzięcie. Wydobycie głębinowe jest kosztowne i trudne technicznie. Mimo wszystko Japonii może się to opłacić, gdyż przewiduje się, że popyt na nikiel i kobalt będzie się dynamicznie zwiększał w najbliższych dekadach. Według amerykańskich szacunków zapotrzebowanie wzrośnie o 400 a nawet 600 proc. Co ciekawe popyt na inne surowce takie jak lit czy grafit, może wzrosnąć nawet o 4 tys. proc. – wynika z danych USA.

Czytaj więcej

Rekordowy zasięg. Chińska hybryda ma pokonać za jednym tankowaniu 2100 km