Parkometry to stały element warszawskiego krajobrazu. Umożliwiają już płatności kartą, ale i tak tracą popularność na rzecz aplikacji mobilnych. Ich zalety są oczywiste – pozwalają na płacenie bez odbywania spaceru do najbliższego urządzenia. Można też zapłacić dokładnie za czas spędzony na parkowaniu w strefie. W przypadku „klasycznych” urządzeń płaci się zwykle za mało – i ryzykuje się mandatem – lub za dużo. Zarząd Dróg Miejskich też ceni sobie nowoczesne formy pobierania opłat. - W 2024 roku kończy nam się 10-letnia umowa na obsługę strefy płatnego parkowania. Chcemy, by jak najwięcej płatności za parkowanie odbywało się przy pomocy płatności mobilnych, gdyż jest to dla nas po prostu tańsze rozwiązanie a przy okazji wygodniejsze dla mieszkańców – powiedział dyrektor warszawskiego ZDM, Łukasz Puchalski w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej.

Czytaj więcej

Dwa nowe odcinkowe pomiary prędkości już rejestrują za szybko jadących kierowców

Jak to działa? Miasto zarządza pewną liczbą parkometrów. Większość tych urządzeń należy jednak do prywatnej firmy. Z jednej strony mamy urządzenia przy których trzeba płacić, z drugiej strony mamy całą obsługę z tym związaną. Trzeba codziennie jeździć, serwisować, wybierać pieniądze, wkładać bilon. Wielokrotnie podkreślamy, że obsługa płatności w parkometrze jest dla nas blisko 20 razy droższa niż obsługa płatności mobilnej – dodał Łukasz Puchalski. Dyrektor ZDM w swojej wypowiedzi podkreślił też wspomniane wyżej zalety płatności mobilnych z punktu widzenia kierowców i ich rosnącą popularność. Między styczniem a lipcem 2023 roku aż 45 proc. płatności w Strefie Płatnego Parkowania w Stolicy zrealizowano właśnie za pomocą aplikacji. Dla porównania, pięć lat temu było to tylko nieco ponad 20 procent.

W przyszłości parkometry mogą zniknąć z miejskich ulic

Co to oznacza? W planach jest wprowadzenie kodów QR ułatwiających płacenie. Dopuszczeni do obsługi SPP zostaną też kolejni operatorzy. Obecnie to SkyCash (do 2020 r. był jedynym „oficjalnym” operatorem), moBiLET i Flowbird. Testowana jest także płatność Blikiem. Czy rosnąca popularność płatności mobilnych i niższe koszty obsługi tego rozwiązania mogą sprawić, że z warszawskich ulic znikną parkometry? O ile w ogóle, to z całą pewnością jeszcze nie teraz. Wciąż nie każdy ma smartfona i potrafi obsługiwać płatności mobilne – choć to się szybko zmienia. Za kolejne 10 lat rzeczywistość może wyglądać zupełnie inaczej. SPP w Stolicy obejmuje obecnie Śródmieście, Mokotów, Ochotę, Wolę, Żoliborz, Pragę-Północ i Pragę-Południe. Trwają konsultacje w sprawie powiększenia Strefy o kolejny fragment Mokotowa.

Czytaj więcej

Zmiany dla kierowców w 2024 r. Wyższe kary, nowe paliwo E10, konfiskata auta

Czytaj więcej

Stawki za badania techniczne nie były zmieniane od 19 lat. W 2024 r. będzie drożej