Sprzedaż nowych samochodów osobowych i lekkich furgonetek zmalała na rynku rosyjskim o 61 proc. w skali rok do roku. Z powodu sankcji Rosja nie ma dostępu do wielu materiałów i podzespołów, maleje popyt, rosną ceny. Z powodu braku zachodnich marek wystrzeliła sprzedaż chińskich samochodów osobowych takich marek jak Haval, Chery i Geely. Kiedy jeszcze w styczniu było to 8235 egzemplarzy to w listopadzie sprzedaż podskoczyła do 16 138 sztuk, a ich udział w rynku doszedł do 31,3 proc. z 9,6 proc.- podała firma analiz rynkowych Awtostat. W listopadzie sprzedano w Rosji 46 403 nowych aut osobowych, a w całym roku łączna sprzedaż powinna dojść do ok. 600 tys. sztuk.

Czytaj więcej

Koniec produkcji. Chińscy dealerzy Jeepa domagają się od Stellantisa odszkodowań

Rosyjskie samochody zaspokajają popyt na najtańsze auta, kosztujące do ok. 1,5 mln rubli (około 96 tys. zł). Natomiast chińskie przejmują niszę zachodnich producentów, z cenami powyżej 2,5 mln rubli (od 160 tys. zł). Jeśli sytuacja gospodarcza Rosji nie zmieni się, to szacuje się, że chińscy producenci mogą dojść w przyszłym roku do 35, a nawet 40 proc. przejęcia rynku. W ciągu 10 miesięcy bieżącego roku Rosja była szóstym rynkiem eksportu chińskich samochodów i części do nich — wynika z danych chińskiej organizacji producentów CAAM.

Czytaj więcej

Mercedes-Maybach S 680: Luksus i styl legendy