Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zaczął tworzyć listę banków, które są zainteresowane dystrybucją dopłat do leasingu pojazdów zeroemisyjnych. Od 2 sierpnia będzie oczekiwał przez cztery tygodnie na zgłoszenia, a banki będą musiały zadeklarować gotowość operacyjnego uruchomienia dystrybucji dopłat do leasingu najpóźniej w ciągu 90 dni od podpisania umowy z NFOŚiGW. – System dystrybucji dopłat będzie przyjazny dla przedsiębiorców i w pełni zintegrowany z biznesowym modelem finansowania aut przez leasing – zapowiada Artur Lorkowski, wiceprezes NFOŚiGW. Wnioski o dopłaty do leasingu aut zeroemisyjnych będą składane u pracownika firmy leasingowej, który będzie odpowiadał również za umowę leasingową. Banki będą podejmowały – w imieniu NFOŚiGW – decyzje o przyznaniu dotacji w ciągu 20 dni od przekazania wniosku do banku przez firmę leasingową.
CZYTAJ TAKŻE: Stellantis zainwestuje 30 miliardów euro w elektromobilność
Treść umowy banków z NFOŚiGW, podobnie jak umowy zawieranej między bankami i firmami leasingowymi, a także dotacji zawieranej przez bank z leasingobiorcą będą standardowe. Ma to zapewnić korzystającym z leasingu takie same warunki uzyskania dotacji bez względu na firmę, z którą zdecydują się współpracować i niezależnie od banku, z którym współpracowała będzie firma leasingowa. Z puli pieniędzy NFOŚiGW banki będą udzielać firmom i instytucjom bezzwrotnej dotacji wyłącznie na fabrycznie nowe samochody zeroemisyjne. Budżet całego programu „Mój elektryk”, którego wdrażanie zaplanowano na lata 2021-2026, wynosi obecnie 500 mln zł, w tym 400 mln zł są przeznaczone na dopłaty dla leasingu.
– Uruchomienie dopłat do leasingu jest kluczowe dla sukcesu programu „Mój elektryk” – przyznaje Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska. Według Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA), 85 proc. samochodów z napędem elektrycznym kupowanych jest właśnie przez firmy. – Uwzględnienie przedsiębiorców w gronie beneficjentów jest kluczowe dla rozwoju rynku i powinno być wdrożone jak najszybciej – potwierdza Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.