Od lipca elektryki muszą być głośne

Unia Europejska postanowiła pogłośnić elektryczne samochody. Wprowadzenie obowiązkowego systemu AVAS, wymusił na producentach wprowadzenie emitera dźwięku silnika.

Publikacja: 04.07.2021 10:02

Od lipca elektryki muszą być głośne

Foto: moto.rp.pl

Od lipca tego roku, nowo wyprodukowane samochody elektryczne oraz hybrydy zarówno zwykłe, jak i PHEV (czyli plug-in) nie mogą poruszać się bezgłośnie. Unijni urzędnicy doszli do wniosku, że jest to niedopuszczalne z punktu widzenia bezpieczeństwa. Nowe przepisy spowodowały, że system AVAS stał się obowiązkowy. Tym samym od 1 lipca 2021 roku każdy nowy samochód sprzedawany na terenie Europy, musi być wyposażony w układ emitujący dźwięk.

CZYTAJ TAKŻE: Dopłaty do samochodów elektrycznych

""

Porsche Taycan Turbo S

Foto: moto.rp.pl

Zgodnie z wykładnią nowych przepisów, emitowane brzmienie może być dowolne, byle byłoby sygnałem ciągłym w przedziale prędkości 0-20 km/h. Choć większość producentów już od długiego czasu stosuje takie rozwiązania, to teraz wchodzą na zupełnie nowy etap. Niektóre z firm postanowiły wyróżnić swoje auta wyjątkowymi dźwiękami. Przykładem może być BMW, które do tego celu zatrudniło znanego kompozytora Hansa Zimmera. Europa nie jest w tym przypadku pierwsza, a raczej ostatnia. System dźwiękowy ostrzegających m.in. pieszych przed nadjeżdżającym autem, jest obowiązkowy w Japonii od dekady. Natomiast od 8-lat wymagany jest w USA.

CZYTAJ TAKŻE: Renault: Idzie elektryczna rewolucja

Tu i Teraz
Powrót do silnika V8. Nowy Dodge Charger jednak nie tylko z napędem elektrycznym
Tu i Teraz
Szantażowanie rodziny Schumachera. Wyrok więzienia dla głównego oskarżonego
Tu i Teraz
Nowa marka na polskim rynku. Powalczy z Teslą i Audi
Tu i Teraz
Stellantis chce wskrzesić zapomnianą markę. Ma stać się konkurentem Dacii
Tu i Teraz
Złote Koło moto.rp.pl: Nagrody motoryzacyjne za 2024 rok