Najnowszy Lexus ES wytycza jeszcze bardziej ambitną ścieżkę, kontynuując tradycję komfortu, wyrafinowania i luksusu poprzednich modeli. Nowy ES wykorzystuje zalety zupełnie nowej platformy, zapewniającej lepsze osiągi i pozwalającej tworzyć nadwozie o bardziej dynamicznych kształtach.
Lexus ES konkuruje w jednym z najbardziej popularnych segmentów klasy premium. Rywalizuje z Audi A6, BMW 5, Mercedesem klasy E, czy Volvo S90. Samochodami, które łączą tradycyjna sylwetkę sedana z komfortowym wnętrzem i nowoczesnymi rozwiązaniami. Lexus chce zwrócić na siebie uwagę oszczędnym hybrydowym napędem, komfortowym wnętrzem oraz wrażeniami zza kierownicy, które w siódmej już generacji tego modelu zyskały na znaczeniu.
Zwracający uwagę wygląd
Odważna stylizacja Lexusa ES powoduje, że ten samochód zapada w pamięć, ale też w klarowny sposób informuje o nowoczesnej technologii okrytej pod karoserią. Platforma GA-K (Global Architecture – K) umożliwiła obniżenie linii pokrywy silnika, co pozwoliło nadać karoserii dynamiczny i opływowy charakter. Punktem wyjścia podczas projektowania wnętrza ES był koncept Lexus Future Interior, łączący kokpit ukierunkowany na kierowcę z przestronnym i komfortowym miejscem pasażera przedniego fotela. ES zawsze słynął z komfortu oferowanego pasażerom siedzącym z tyłu i nowy model kontynuuje tę tradycję, mimo opadającej ku tyłowi linii dachu. Niższe położenie bioder pasażerów i starannie zaprojektowana podsufitka zapewniają odpowiednią przestrzeń nad głową, a większy rozstaw osi – dużą ilość miejsca dla nóg.
Poprawione wrażenia zza kierownicy
Wrażenia zza kierownicy były niezwykle istotnym elementem prac nad aktualną generacją modelu ES. Punktem wyjścia stałą się sztywna platforma GA-K. Dzięki zastosowaniu różnych gatunków stali o wysokiej wytrzymałości udało się obniżyć masę w stosunku do poprzednich platform, a ulepszenia takie jak nowe zawieszenie wielowahaczowe, nowy układ elektrycznego wspomagania kierownicy oraz wzmocnienie za tylnymi siedzeniami poprawiły wrażenia zza kierownicy. Szef kierowców doświadczalnych ES Yoshiaki Ito wyjaśnia: – „Chcemy, aby każdy kierowca ES miał wrażenie pełnej kontroli nad samochodem. To rodzaj komfortu wykraczający daleko poza wygodną jazdę”.
Dlatego kąt ustawienia kolumn w przednim zawieszeniu zmieniono tak, by poprawić przenoszenie obciążeń od kół, wpływających na własności jezdne. Zwiększono wyprzedzenie sworzni zwrotnic (+2 stopnie, +8 mm) dla poprawienia stateczności jazdy z dużymi prędkościami. Nie tylko nowe rozwiązania mechaniczne poprawiają wrażenia z jazdy modele ES. Nieocenioną pomoc niesie ze sobą moc komputerów, które sterują zawieszeniem w Lexusach.
Amortyzatory Dynamic Control reagują nawet na najmniejsze ruchy zawieszenia dzięki specjalnemu zaworowi pomocniczemu, który umożliwia przepływ oleju w obu kierunkach przed dotarciem do głównego zaworu. Tylne zawieszenie wielowahaczowe z wahaczami wleczonymi również wykorzystuje amortyzatory Dynamic Control. Wyższy punkt zamocowania wahacza wleczonego i zastosowanie większych tulei zapewniają lepszą pracę zawieszenia na nierównościach, zaś szerszy rozstaw tulei stabilizatorów przyczynia się do zmniejszenia przechyłów nadwozia.
W wersji F Sport oferowane jest adaptacyjne zawieszenie AVS (Adaptive Variable Suspension), w którym amortyzatory Dynamic Control zastąpione są amortyzatorami o regulowanej charakterystyce. Podobnie jak w coupe LC i sedanie LS, system AVS w Lexusie ES dobiera automatycznie siłę tłumienia w zakresie 650 poziomów, zapewniając w ten sposób maksimum komfortu, optymalne własności jezdne i precyzję prowadzenia. Dobór właściwej siły tłumienia dokonywany jest przez komputer w oparciu o dane z czujników, mierzących przyspieszenia poziome i pionowe, prędkość jazdy, kąt skrętu kierownicy, odchylenie od kierunku jazdy oraz parametry pracy układu hamulcowego, a także o informacje pochodzące z komputera sterującego silnikiem.
Wszystkie wersje ES umożliwiają wybór trybu jazdy, pozwalający dostosować ustawienia samochodu do warunków drogowych. W modelach bez AVS do wyboru są tryby Eco, Normal i Sport, zaś w samochodach z AVS zamiast trybu Sport dostępne są tryby Sport S, Sport S+ i Custom.
Jeszcze bardziej oszczędny napęd
Hybrydowy napęd czwartej generacji łączy niskie spalanie i emisję z wysokimi osiągami. Pracujący w cyklu Atkinsona 2,5-litrowy, czterocylindrowy silnik benzynowy o ultrawysokiej sprawności współpracuje z lżejszym, bardziej zwartym silnikiem elektrycznym. Łączna moc układu wynosi 218 KM, zaś zużycie paliwa w cyklu mieszanym może wynosić 4,7 l/100km. Benzyniak to całkowicie nowa konstrukcja korzystająca z technologii szybkiego spalania, dzięki czemu jest on jednym z silników o największej sprawności cieplnej wśród stosowanych w samochodach seryjnych. Efektem jest większa moc bez zwiększania zużycia paliwa i emisji niepożądanych substancji. Do osiągnięcia tak imponujących wyników przyczyniają się proste kanały dolotowe, zwiększone kąty zaworów i obrabiane laserowo gniazda zaworowe. Swą znakomitą charakterystykę silnik zawdzięcza także zastosowaniu pompy olejowej o regulowanym wydatku, wielootworkowych wtryskiwaczy, systemu VVT-iE dla zaworów ssących oraz układu chłodzenia o zmiennym obiegu.
W najnowszej serii testów zużycia paliwa i emisji spalin ADAC Ecotest 2019 nowy Lexus ES 300h pokazał się liderem w klasie wyższej średniej – jako jedyny przedstawiciel tego segmentu otrzymał w ADAC Ecotest 2019 cztery gwiazdki na pięć możliwych. W badaniu ADAC średnie spalanie wyniosło jedynie 5,5 l/100 km. Jest to uśredniony wynik, uzyskany podczas testów drogowych i laboratoryjnych. W miejskich warunkach, które pozwalają w pełni wykorzystać atuty napędu hybrydowego, Lexus ES zużył tylko 4,3 l/100 km.
W Lexusie ES 300h wprowadzono szereg rozwiązań, przyczyniających się do zwiększenia przyjemności z jazdy. Usprawnienia wprowadzone w komputerowym sterowniku hybrydowego układu napędowego pozwoliły uzyskać lepszą, bardziej naturalną dynamikę jazdy, bardziej zbliżoną do zachowania konwencjonalnego silnika benzynowego. Włączenie trybu jazdy Sport dodatkowo poprawia przyspieszenie przez zwiększenie momentu obrotowego przy małych prędkościach, zaś łopatki pod kołem kierownicy umożliwiają przełączanie sześciu symulowanych biegów, dając bardziej precyzyjną kontrolę nad zachowaniem samochodu.