Niemcy ratują Anglików, a Amerykanie Japończyków

Znów pojawiła się dyskusja na temat jednotorowego rozwoju aut elektrycznych. Czy to ślepa uliczka czy jednak autostrada przyszłości?

Publikacja: 04.11.2020 08:50

Niemcy ratują Anglików, a Amerykanie Japończyków

Foto: moto.rp.pl

Ciekawy postulat wystosowało Stowarzyszenie Niemieckich Inżynierów (VDI). Chodzi o auta elektryczne i fakt, że wiele firm widzi swoją przyszłość wyłącznie elektrycznie. Stowarzyszenie nawołuje natomiast o to żeby rozwijać różne technologie napędu. VDI obliczyło, że elektryczna droga rozwoju nie zapewni osiągnięcia celów w zakresie redukcji emisji CO2. Wytyka elektrykom wysoki pobór energii oraz materiałów w procesie produkcji samych baterii i samochodów.

CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza jazda | Nowa Honda Jazz: Przygotuj się na zaskoczenie

Takimi problemami nie przejmuje się Elon Musk bo ma inne rzeczy na głowie. Tesla ma zapłacić w Niemczech karę w wysokości 12 mln euro. Federalna Agencja Środowiska twierdzi, że amerykańska marka nie wywiązała się z ustawowego obowiązku odbioru zużytych akumulatorów. Jednak kot spada zawsze na cztery łapy. Gdzie Musk stracił, tam gdzie indziej zyskał. Tym razem dzięki Hondzie, która dołączyła do puli CO2 Tesli, z której korzysta również koncern FCA. Japończycy nie byli w stanie samodzielnie wystarczająco zmniejszyć emisji CO2 w Europie i dla uniknięcia kar dogadali się z Teslą żeby „kupić” i odpowiednio zmniejszyć swoją ilość emisji dwutlenku węgla. Trochę to skomplikowane, ale efekt jest taki, że Musk na koniec dnia wyszedł na swoje.

""

Elektryczna Honda e.

Foto: moto.rp.pl

Inny życiowy farciarz to Bernie Ecclestone, który obchodził swoje 90 urodziny. Jak na gościa, który porzucił szkołę w wieku 16 lat całkiem nieźle mu wyszło robienie interesów. Pozostańmy przy nobliwych Brytyjczykach. Przyszłe zyski widzi niemiecki koncern Daimler w Astonie Martinie. Marka inwestuje i podpisała umowę o strategicznej współpracy. Finalnie Mercedes będzie posiadał 20 proc. akcji Astona Martina. Tak naprawdę ten finansowy ruch uratował brytyjską markę przed sporymi kłopotami, a kto wie czy nawet nie bankructwem.

Ciekawy postulat wystosowało Stowarzyszenie Niemieckich Inżynierów (VDI). Chodzi o auta elektryczne i fakt, że wiele firm widzi swoją przyszłość wyłącznie elektrycznie. Stowarzyszenie nawołuje natomiast o to żeby rozwijać różne technologie napędu. VDI obliczyło, że elektryczna droga rozwoju nie zapewni osiągnięcia celów w zakresie redukcji emisji CO2. Wytyka elektrykom wysoki pobór energii oraz materiałów w procesie produkcji samych baterii i samochodów.

CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza jazda | Nowa Honda Jazz: Przygotuj się na zaskoczenie

Tu i Teraz
Kolejna niemiecka marka zniknie z rynku. Poddostawca branży moto ogłasza upadłość
Tu i Teraz
Nowy znak drogowy na europejskich drogach. Co oznacza biały romb?
Tu i Teraz
Znana marka motoryzacyjna uratowana. Znaleziono nowego inwestora
Tu i Teraz
Nowy cios w gospodarkę Niemiec. Strajk w fabrykach Volkswagena
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
moto
Dyrektor generalny giganta motoryzacyjnego rezygnuje ze stanowiska
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką