Fundacja twierdzi, że ulgi dla hybryd nie służą rozwijaniu elektromobilności. Co więcej, mają być marnotrawieniem publicznych pieniędzy. – Samochody hybrydowe są autami spalinowymi, które podczas jazdy emitują szkodliwe tlenki azotu i inne zanieczyszczenia. Nie są klasyfikowane jako niskoemisyjne pojazdy zarówno w prawie unijnym, jak i w polskiej ustawie o elektromobilności – przekonuje FPPE. Argumentuje ponadto, że hybrydy nie korzystają z infrastruktury do ładowania, więc nie wspierają tworzącego się ekosystemu elektromobilności. – Szacujemy, że wprowadzenie regulacji to co najmniej 100 mln zł strat dla budżetu. Sprzedaż w tym segmencie samochodów rośnie w Polsce w tempie ok. 50 proc. rocznie, a zatem wsparcie jest zbędne – stwierdza FPPE, która wysłała list do prezydenta Andrzeja Dudy, prosząc o odrzucenie ustawy.
fot. Bentley
Stanowisko FPPE może być zaskakujące, bo obniżkę podatku poparli eksperci i przedstawiciele branży motoryzacyjnej. – To krok w dobrym kierunku – mówi Andrzej Halarewicz, szef polskiego oddziału globalnej firmy doradczej Jato Dynamics. Jego zdaniem daje to szansę, by ceny samochodów hybrydowych spadły do poziomu dobrze wyposażonych aut z silnikami diesla. – To może być dobra alternatywa zwłaszcza dla klientów flotowych – dodaje Halarewicz.
CZYTAJ TAKŻE: Volvo zapłaci za twoją jazdę na prąd
Zdaniem Jakuba Farysia, prezesa Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, obniżka akcyzy jest krokiem dla spopularyzowania na polskim rynku ekologicznych napędów. – Ustawodawca postanowił wesprzeć sprzedaż aut z silnikami innymi niż klasyczne, czego wcześniejszym przykładem było zaplanowanie dopłat do samochodów elektrycznych – twierdzi Faryś. – Obniżenie stawki podatku akcyzowego dla pojazdów hybrydowych przyczyni się do jeszcze większego wzrostu ich popularności w Polsce i wpłynie na strukturę nowych rejestracji oraz ogólny park pojazdów, wypierając z niego napędy konwencjonalne – dodaje Jan Wiśniewski z Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych. FPPE tymczasem utrzymuje, że napędy hybrydowe nie mają znaczącego wpływu na poprawę jakości powietrza. – Zmiany w akcyzie na korzyść zwykłych hybryd przekreślają wiele działań podejmowanych w zakresie walki ze smogiem. Popularność zwykłych hybryd nie powinna być wyznacznikiem kierunku zmian w ustawodawstwie – uważa Marcin Korolec, prezes FPPE, były minister środowiska.