Reklama
Rozwiń
Reklama

Hybrydowe BMW i8 doszczętnie spłonęło niedaleko Tczewa

W północnej Polsce, na drodze krajowej nr 91 w Zajączkowie pod Tczewem doszczętnie spłonęło hybrydowe BMW i8.

Publikacja: 21.09.2019 09:11

Hybrydowe BMW i8 doszczętnie spłonęło niedaleko Tczewa

Foto: Fot. (facebook.com/OSPMilobadz)

O pożarze poinformowali strażacy z OSP Miłobądz, którzy jako pierwsi zostali wezwani do zdarzenia. BMW i8 całkowicie spłonęło. – Płonący samochód miał napęd hybrydowy, a takie auta gasi się takie auta trudniej niż zwyczajne – informuje młodszy kap. Michał Myrda, rzecznik prasowy straży pożarnej. Nie było osób poszkodowanych. Na miejsce wezwano aż 3 zastępy straży.

""

Tyle zostało z hybrydowego BMW i8 / fot. (facebook.com/OSPMilobadz)

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

Na zdjęciach spalonego BMW nie da się rozpoznać, trudno odgadnąć nawet gdzie auto ma przód, a gdzie tył. Strażacy przez wiele godzin po ugaszeniu musieli schładzać wrak pojazdu. Hybrydy i samochody elektryczne gasi się niezmiernie trudno i długo. Nawet po czasie mogą ponownie zająć się ogniem.

ZOBACZ TAKŻE: BMW i3 kończy karierę. Model nie będzie miał następcy

Reklama
Reklama
""

Fot. (facebook.com/OSPMilobadz)

Foto: moto.rp.pl

""

Fot. (facebook.com/OSPMilobadz)

Foto: moto.rp.pl

To nie pierwsze BMW i8, które spłonęło. Kilka miesięcy temu głośno było o holenderskich strażakach, którzy nie mogli sobie poradzić z płonącym autem. Finalnie w celu ugaszenia i schłodzenia jego baterii wykorzystali kontener wypełniony wodą, w którym całkowicie zanurzyli auto.

""

Tak skończyło się gaszenie płonącego BMW i8 w Holandii. W środku kontenera jest samochód.

Foto: moto.rp.pl

O pożarze poinformowali strażacy z OSP Miłobądz, którzy jako pierwsi zostali wezwani do zdarzenia. BMW i8 całkowicie spłonęło. – Płonący samochód miał napęd hybrydowy, a takie auta gasi się takie auta trudniej niż zwyczajne – informuje młodszy kap. Michał Myrda, rzecznik prasowy straży pożarnej. Nie było osób poszkodowanych. Na miejsce wezwano aż 3 zastępy straży.

Na zdjęciach spalonego BMW nie da się rozpoznać, trudno odgadnąć nawet gdzie auto ma przód, a gdzie tył. Strażacy przez wiele godzin po ugaszeniu musieli schładzać wrak pojazdu. Hybrydy i samochody elektryczne gasi się niezmiernie trudno i długo. Nawet po czasie mogą ponownie zająć się ogniem.

Reklama
Tu i Teraz
Via Baltica w pełni otwarta. Polska zakończyła budowę strategicznej trasy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Tu i Teraz
Audi szykuje luksusowego SUV-a 4×4. Ma stać się konkurentem Mercedesa klasy G
Tu i Teraz
Autostrada A1 do generalnego remontu. „Fale Dunaju” znikną na zawsze
Tu i Teraz
Chiny wprowadziły restrykcje eksportowe. To cios dla sektora elektromobilności
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Tu i Teraz
Zmiany na szczycie. Ford i Seat/Cupra z nowymi prezesami
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama