Jakie są wymagane badania na prawo jazdy w Polsce i na świecie?

Sprawdzenie stanu zdrowia przyszłego kierowcy to nieodzowna czynność głównie na początkowym etapie wyrabiania uprawnień prawa jazdy. Badania lekarskie mają zweryfikować, czy istnieje jakiekolwiek przeciwwskazanie, uniemożliwiające zasiadanie za kółkiem.

Publikacja: 25.05.2021 07:29

Jakie są wymagane badania na prawo jazdy w Polsce i na świecie?

Foto: Fot. AdobeStock

Najczęściej obejmują one sprawdzenie wzroku kandydatów na kierowców. Tak jest w RPA, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Belgii. Podobnie jest w Singapurze i Szwecji, jednakże tam spotkamy się z pewnymi ograniczeniami. Singapurczycy, którzy starają się o prawo jazdy kat. B powyżej 65. roku życia, a także kobiety w ciąży są zobowiązani do posiadania zaświadczenia od uprawnianego lekarza o zdolności do prowadzenia pojazdu. Szwedzi cierpiący m.in. na zespół Aspergera, ADHD, ADD lub DAMP muszą mieć orzeczenie lekarskie, poświadczające, że ich schorzenia nie przeszkadzają w kierowaniu autem i prawidłowej ocenie sytuacji drogowych. Nie są to choroby wykluczające z posiadanie prawa jazdy, ale ze względu na ryzyko, jakie za sobą niosą, zanim kandydat usiądzie za kółkiem, konieczna jest opinia specjalisty.

CZYTAJ TAKŻE: Ile trzeba mieć lat, żeby zrobić prawo jazdy kategorii B?

Badania wzroku i słuchu wykonuje się w Japonii, Finlandii, Austrii i na Węgrzech, ale dodatkowo dokonuje się również pomiaru ciśnienia. Gdy do podstawowej kontroli dochodzą jeszcze testy psychologiczne na prawo jazdy, jakich wymaga się w Brazylii, Hiszpanii, Portugalii, Rosji i na Ukrainie, może nie być tak łatwo przez nie przebrnąć zainteresowanym. Mimo wszystko tak wyglądają tamtejsze procedury i nie da się ich w żaden sposób obejść. Dodatkowo, w dwóch ostatnich wymienionych krajach do puli koniecznych badań dorzucić należy jeszcze testy toksykologiczne.

""

fot. AdobeStock

moto.rp.pl

We Francji, Norwegii i Nowej Zelandii wymaga się większej kontroli, jeżeli kandydat na kierowcę cierpi na niektóre dolegliwości. Zalicza się do nich np. cukrzycę, padaczkę, zaćmę, urazy kręgosłupa. Jeśli uprawniony do wydawania zaświadczeń lekarz orzeknie, że wszystko jest w porządku, możemy zająć się dalszymi procedurami. Zdarza się też, że nieodzowne są konsultacje diagnostyczne u specjalistów. Nieco inaczej wygląda temat badań w Polsce, Danii, Czechach, Włoszech, Chinach. W tej grupie krajów wymaga się od pretendentów zaświadczenia lekarskiego, że stan zdrowia pozwala na bezpieczne prowadzenie pojazdu. W Indiach również jest to konieczne, ale tylko w przypadku aplikanta powyżej 40. roku życia.

Najczęściej obejmują one sprawdzenie wzroku kandydatów na kierowców. Tak jest w RPA, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Belgii. Podobnie jest w Singapurze i Szwecji, jednakże tam spotkamy się z pewnymi ograniczeniami. Singapurczycy, którzy starają się o prawo jazdy kat. B powyżej 65. roku życia, a także kobiety w ciąży są zobowiązani do posiadania zaświadczenia od uprawnianego lekarza o zdolności do prowadzenia pojazdu. Szwedzi cierpiący m.in. na zespół Aspergera, ADHD, ADD lub DAMP muszą mieć orzeczenie lekarskie, poświadczające, że ich schorzenia nie przeszkadzają w kierowaniu autem i prawidłowej ocenie sytuacji drogowych. Nie są to choroby wykluczające z posiadanie prawa jazdy, ale ze względu na ryzyko, jakie za sobą niosą, zanim kandydat usiądzie za kółkiem, konieczna jest opinia specjalisty.

Tu i Teraz
Orlen obniży ceny paliw na majówkę. Promocja tylko dla wybranych klientów
Tu i Teraz
Rolnicy protestują. Na 24 godziny zablokowali trasę S3
Tu i Teraz
Budowa trasy S1 opóźni się o ponad 7 miesięcy. Archeologiczne odkrycie na budowie
Tu i Teraz
"Ostatnie Pokolenie" zablokowało skrzyżowanie w centrum Warszawy
Tu i Teraz
Jesienią Zakopianka zyska kolejne 16 km nowej trasy. Budowa kosztowała 1 mld zł