Jeszcze lepsze wyniki przynosi zestawienie rejestracji lekkich samochodów dostawczych oraz ciężarowych powyżej 3,5 tony. W tym pierwszym przypadku zarejestrowano 1731 aut, co w porównaniu do pierwszych dziesięciu dni lipca 2019 r. daje poprawę o 2 proc. W porównaniu z czerwcem 2020 r. wzrost sięga już 5,4 proc. Natomiast sprzedaż ciężarówek wzrosła jeszcze bardziej – o 9,4 proc. w ujęciu r//r oraz o 15,5 proc. w porównaniu z czerwcem.
CZYTAJ TAKŻE: Sprzedaż pojazdów elektrycznych w Europie. Tesla nr 1
Wzrost widać także na rynku motocykli – w pierwszych dziesięciu dniach lipca ich rejestracje w ujęciu rocznym podskoczyły o prawie 28 proc. Zarazem o blisko jedną piąta skurczył się popyt na motorowery. Wydaje się, że sytuacja na polskim rynku motoryzacyjnym zaczyna się powoli poprawiać. Zaczął się jednak okres wakacji, w którym zwyczajowo transakcji jest mniej. Większe wzrosty powinniśmy obserwować we wrześniu.