Mercedes zaprezentował studyjną wersję elektrycznej Klasy G. Z zewnątrz koncept EQG różni się wyłącznie detalami od spalinowej wersji. Z tyłu, w osłonie koła zapasowego na tylnej klapie przypominające kształtem wallbox jest miejscem na przechowywanie kabla ładującego.
Mercedes zarejestrował nazwę modelu EQG już w 2017 roku. Nieco później, w styczniu 2018 roku, legenda Hollywood Arnold Schwarzenegger wyegzekwował obietnicę od Dietera Zetsche, ówczesnego szefa Daimlera, że zbliżająca się elektryfikacja wszystkich modeli marki obejmie również klasę G. Pod koniec 2019 roku następca Zetsche, Ola Källenius, potwierdził elektryczną przyszłość modelu G. A teraz, na IAA w Monachium można było zobaczyć efekt końcowy tego pomysłu.
Elektryczna wersja Klasy G nadal bazuje na solidnej ramie. Dopasowano do niej akumulator, który przez swoją zabudowę zapewnia nisko położony środek ciężkości. Koncepcyjny EQG ma niezależne zawieszenie kół z przodu, a nowo opracowana sztywna oś zastosowano z tyłu, aby zintegrować napęd elektryczny.