Perspektywy na 2023 r. są jeszcze bardziej ponure - 27 proc. spodziewa się straty. Obawy odzwierciedlają ogólne nastroje dotyczące przyszłości: 70 proc. respondentów zgłasza negatywne perspektywy. Warto wspomnieć że jesienią 2018 roku podobnych głosów było tylko 18 proc. Jak wskazuje Benjamin Krieger, Sekretarz Generalny Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych (CLEPA), badanie Pulse Check przeprowadzone już po raz 12 przez CLEPA wyraźnie dokumentuje presję, z jaką borykają się producenci części motoryzacyjnych, która może pogorszyć się w okresie zimowym. Przy zysku operacyjnym EBIT na poziomie poniżej 5 proc., notowanym przez prawie 70 proc. z nich, finansowanie rewolucji ekologicznej i cyfrowej staje się ogromnym wyzwaniem. Jak dodaje producenci części motoryzacyjnych nadal utrzymują poziom zaangażowania w wydatki na badania i innowacje, ale bez przystępnej cenowo energii w Unii Europejskiej i sprawiedliwego podziału obciążeń spowodowanych inflacją w całym łańcuchu dostaw, konkurencyjność i szybkość innowacji w tym sektorze zmniejszy się.

Czytaj więcej

ADAC przetestowało zimowe opony. Radzi, których nie kupować

Ta perspektywa wynika z bieżących trudności w połączeniu z nadchodzącymi zagrożeniami: 96 proc. producentów części motoryzacyjnych zgłasza znaczny wpływ kosztów energii i potencjalnych niedoborów na ich rentowność. Wzrost cen surowców dotyka 85 proc. producentów części motoryzacyjnych, podczas gdy niedobory półprzewodników nadal mają znaczący wpływ na marże 65 proc. ankietowanych firm. Kluczowym wyzwaniem w branży jest sprawiedliwy podział obciążeń rosnących kosztów. Około 80 proc. producentów części nie otrzymuje żadnego lub też jedynie ograniczone odszkodowania od producentów pojazdów za rosnące koszty energii i frachtu lub zakłócenia w łańcuchu dostaw, podczas gdy 42 proc. ma trudności z uzyskaniem rekompensaty za koszty surowców. Ograniczona zdolność dostawców części do przerzucania dominujących wzrostów kosztów produkcji jest dla wielu bardzo krytyczna – niektórzy nawet obawiają się bankructwa mniejszych poddostawców lub poddostawców przenoszących się do sąsiednich branż – co zagrozi integralności całego ekosystemu motoryzacyjnego. Pomimo powszechnej presji 85 proc. respondentów nie ograniczy inwestycji w badania naukowe i innowacje, aby zrekompensować straty, co pokazuje, że zaangażowanie przemysłu motoryzacyjnego w nowe rozwiązania w zakresie mobilności pozostaje silne. Powstaje zatem pytanie – jak długo to będzie trwało – biorąc pod uwagę obecne perspektywy gospodarcze. Ograniczenie inwestycji w innowacje poważnie osłabiłoby przejście na transformację mobilności, a także długoterminową konkurencyjność i wzrost sektora.

Czytaj więcej

Kryzys nadchodzi. Co czwarta firma w branży moto prognozuje straty

- Producenci części motoryzacyjnych przeznaczonych na pierwszy montaż są silnie zależni od sytuacji producentów pojazdów oraz ich decyzji, a w przeciwieństwie do nich nie ma na kogo przerzucić kosztów. Są więc w sytuacji nie do pozazdroszczenia, zwłaszcza obecnie, co pokazały wyniki ostatniego Puls Check’u Clepa. Rynek wtórny co obserwowaliśmy podczas kryzysu w 2009 r. czy sytuacja pandemiczna radzi sobie lepiej. Widać więc, że potrzeba europejskich i krajowych programów wsparcia tej gałęzi przemysłu, o co zabiegamy – mówi Tomasz Bęben, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), Członek Zarządu Clepa.