Chwalony przez Elona Muska jako „kuloodporny” Cybertruck wygląda już sam w sobie jak pojazd na postapokalipsę rodem z Mad Maxa. Amerykańskie firmy tuningowe widzą jednak duży potencjał w ulepszeniu i jeszcze większym udziwnieniu tego modelu. Prezentowany Cybertruck został opracowany przez Archimedes Defence - amerykańską firmę specjalizującą się w budowaniu pojazdów dla wojska wspólnie z firmą Unplugged Performance - specjalizującą się w przeróbkach Tesli. I tak powstał Cybertruck o nazwie Sting (żądło), o wyjątkowym, militarnym wyglądzie.
Tesla Cybertruck przygotowana przez firmę Archimedes Defence
Czytaj więcej
W USA większość kierowców Tesli wybiera jako swój kolejny samochód model z silnikiem spalinowym. Tak wynika ze statystyk obserwatora rynku amerykańskiego Edmunds.
Żeby kontakt ze Stingiem był zawsze i wszędzie, pickup został wyposażony w technologię odbioru satelitarnego Starlink. Dzięki temu Tesla pozostaje niezależnie od miejsca działania cały czas online. Na pokładzie znajduje się także agregat prądotwórczy, który może być obsługiwany przez kilka rodzajów paliwa i w razie potrzeby ładuje akumulator trakcyjny z mocą do 125 kW. Przyszli klienci Stinga mogą także otrzymać pakiet terenowy opracowany przez Unplugged Performance, który w przyszłości zostanie poszerzony o pakiet amfibii, czyli możliwość pływania i zanurzania się w wodzie.
Tesla Cybertruck przygotowana przez firmę Archimedes Defence