Ten samochód ma w sobie to "coś". Coś wyjątkowego co miało np. BMW X6, które przewróciło rynek SUV-ów do góry nogami. I nie ważne czy XM podoba ci się podoba czy nie, to jest SUV, który ma charakter i pozostaje na dłużej w pamięci. Tworzy nowy styl i nowy segment dla BMW. SUV, który chce mierzyć z najlepszymi. Podczas postojowej prezentacji przedstawiciele BMW, odpowiedzialni za ten projekt wymieniają odważnie takich konkurentów jak Bentley, Lamborghini czy nawet Ferrari, ale nie chcą przyrównań np. do Porsche Cayenne, nawet jeśli te ma w swojej topowej wersji 680 KM i przyspiesza do setki w 3,8 sekundy. XM konkurentem nowego Ferrari Purosangue nie zostanie, ale na pewno namiesza na rynku i sprawi, że tort z mocnymi, indywidulanymi SUV-ami będzie jeszcze bardziej podzielony. Dodatkowo ten SUV może sprawić, że AMG zacznie opracowywać konkurencyjny model, według własnej wizji i który nie będzie związany z portfolio Mercedsa.
BMW XM
XM ma ponad pięć metrów długości i jest pierwszym samochodem opracowanym przez M GmbH od czasu słynnego M1. 44 lata temu to sportowe coupe było sygnałem startowym dla nowo powstałego wówczas BMW Motorsport GmbH. Jak bardzo zmieniły się czasy widać po tych dwóch samochodach. Niewielkie (4,36 metra długości), lekkie (1300 kg) coupe uchodziło wówczas za supersportowy i najszybszy produkcyjny samochód BMW. 44 lata po prezentacji M1 sportowy oddział BMW M GmbH prezentuje dużego (5,11 m, tylko 7 cm mniej od X7) i ciężkiego (2710 kg) SUV-a, ze złotymi wstawkami, który jedynie kilkoma detalami ma nawiązywać do słynnego M1 (np. górne kanty tylnej szyby ze znaczkami BMW) no i jest najmocniejszym autem ze znaczkiem BMW. Oczywiście, że wolałbym żeby M GmbH stworzyło supersportowego następcę M1 z oszałamiającym designem, centralnym silnikiem i mega osiągami. Jednak dzisiaj sprzedają się SUV-y, to są samochody, na które czekają klienci. Ale co by nie było ten samochód wygląda dobrze. Agresywny przód, wspaniała stylizacja felg, podświetlany grill czy podwójne, ustawione pionowa nad sobą rury wydechowe sprawiają, że kiedy to auto pojawi się na drodze niemal każdy będzie się za nim odwracać.
Czytaj więcej
Oliver Zipse, szef BMW podczas wizyty w USA nie krył słów krytyki dla działań i założeń Unii Europejskiej w sprawie zakazu sprzedaży pojazdów spalinowych. Jego zdaniem przyczyni się to do niebezpiecznych konsekwencji oraz znacznego wzrostu cen pojazdów.
BMW XM