Mercedes klasy G nazywany również „Gelendą”, jest ikoną aut terenowych i nie tylko. Auto produkowane od 1979 roku oferowane było już w najróżniejszych wersjach. Wśród nich można wymienić te przeznaczone dla wojska z minimalną ilością elektroniki, wersje z trzema osiami 6×6, G55 AMG Long „Mastermind Limited”, terenowego „potwora” m.in. z mostami planetarnymi – 4×42 czy usportowioną odmianę od AMG z silnikiem V8 lub kiedyś z V12.
CZYTAJ TAKŻE: Mercedes podał ceny nowej S-klasy
400 tysięczny Mercedes klasy G.
Mercedes G650 Maybach Landaulet.
Obecnie na rynku dostępna jest najnowsza generacja modelu, która światło dzienne ujrzała w 2018 roku. Mimo upływu lat i zmian pokoleniowych, auto w swoich kanciastych kształtach prezentuje się nad wyraz okazale. Do tego, jak przystało na Mercedesa, jest bogato wyposażone. Koncern ze Stuttgartu postanowił jednak zachować jego właściwości terenowe. Cały czas na pokładzie są trzy 100-procentowe blokady mechanizmów różnicowych, a dla jeszcze większych możliwości dołożono do programów jazdy Dynamic Select „tryb G”. Dzięki temu auto nadal jest świetną terenówką, jak też luksusowym wozem do jazdy po utwardzonych drogach.