Volkswagen Amarok na sterydach

Volkswagen Amarok to wyjątkowy pojazd wśród dostępnych u nas pickupów. Najmocniejsza wersja jest napędzana trzylitrowym, sześciocylindrowym dieslem o mocy 258 KM, więcej nikt nie daje. A jeśli chcieć więcej?

Publikacja: 22.06.2019 12:40

Volkswagen Amarok na sterydach

Foto: fot. ABT

""

fot. ABT

Foto: moto.rp.pl

""

fot. ABT

Foto: moto.rp.pl

Z pomocą przychodzi ABT Sportsline. Założona w 1896 r., jest jedną z najstarszych marek na rynku motoryzacyjnym. Blisko współpracująca z grupą VAG firma wyścigowa i tuningowa wypuściła właśnie pakiet modyfikacji silnikowych dla dużego Volkswagena. Pakiet ABT Power zwiększa moc silnika do 306 koni. Moment obrotowy podnosi się o równych 50 Nm – do 630 Nm. Jak nietrudno się domyślić, znacząco poprawia to osiągi pojazdu, który teraz może jechać nawet 211 km/h (w standardowej wersji 200 km/h), a osiągnięcie pierwszej „setki” zajmuje mu 7,8 sekundy. Nieźle, jak na samochód użytkowy, który może przewieść na pace załadowaną europaletę i pociągnąć 3,5 tonową przyczepę.

""

fot. ABT

Foto: moto.rp.pl

CZYTAJ TAKŻE: Top 11 | Najpopularniejsze pickupy w Polsce

Szczęśliwie dla właścicieli słabszych odmian Amaroka, ABT przygotował także serię modyfikacji również dla innych wersji silnikowych. Trzylitrowy motor rozwijający moc 224 koni, teraz może ich mieć 265, zaś dostępny przed ostatnim liftingiem dwulitrowy diesel o mocy 180 KM również może skorzystać z zestawu przygotowanego przez niemieckich specjalistów i otrzymać o 20 koni więcej.

""

fot. ABT

Foto: moto.rp.pl

Z pomocą przychodzi ABT Sportsline. Założona w 1896 r., jest jedną z najstarszych marek na rynku motoryzacyjnym. Blisko współpracująca z grupą VAG firma wyścigowa i tuningowa wypuściła właśnie pakiet modyfikacji silnikowych dla dużego Volkswagena. Pakiet ABT Power zwiększa moc silnika do 306 koni. Moment obrotowy podnosi się o równych 50 Nm – do 630 Nm. Jak nietrudno się domyślić, znacząco poprawia to osiągi pojazdu, który teraz może jechać nawet 211 km/h (w standardowej wersji 200 km/h), a osiągnięcie pierwszej „setki” zajmuje mu 7,8 sekundy. Nieźle, jak na samochód użytkowy, który może przewieść na pace załadowaną europaletę i pociągnąć 3,5 tonową przyczepę.

Parking
Mazda CX-5 – wszystko, co dobre, ma swój koniec
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Ukryj auto, odzyskaj spokój i przestrzeń
Parking
Międzynarodowy dzień dbania o samochód
Parking
Opel Roks-e: Tylko do miasta
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Parking
Nowa Kia Sportage zaprojektowana specjalnie dla Europy