Specjalnie dla wszystkich nowych elektrycznych modeli powstanie submarka o nazwie EQ. Pierwszym elektrycznym modelem Mercedes będzie SUV o nazwie EQC. Swoimi gabarytami wpasuje się pomiędzy modele GLC i GLE. Napędzany będzie silnikiem elektrycznym o mocy nieco ponad 400 KM (300 kW).
ZOBACZ TAKŻE: Pięćsetka z Tych pod prądem
Mercedes nie zdradza za dużo technicznych szczegółów tego modelu. Nie znamy ani pojemności baterii ani przewidywanego zasięgu. Z przecieków wiadomo, że nowy SUV ma mieć elektronicznie ograniczoną prędkość, ale dopiero przy 180, a może nawet 190 km/h. Zasięg szacowany jest na 500 km, oczywiście przy spokojnej jeździe. Baterie do tego modelu produkowane są w niemieckiej Saksonii i zamontowane pomiędzy osiami w stalowym, odpornym przy kolizji boksie.
Prototyp Mercedesa EQC
Wnętrze EQC orientować się będzie na elementach i stylistyce wprowadzonej w nowej A klasie. Auto jest tak skonstruowane, żeby bagażnik nie był mniejszy niż w modelach z silnikiem benzynowym. Zakładana pojemność to 550 litrów. Mercedes stara się zrobić wszystko, żeby EQC mógł stać się samochodem do wszystkiego i na co dzień. SUV budowany będzie w fabryce w Bremie.