Porsche Taycan Cross Turismo: Pomysł na nowy segment

Porsche zaprezentowało nowy model. Elektrycznego Taycana w wersji Cross Turismo. Auto, które nie jest prawdziwym kombi, ale też nie jest crossoverem.

Publikacja: 08.03.2021 01:22

Porsche Taycan Cross Turismo: Pomysł na nowy segment

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

Porsche ma się dobrze. Jak mówi Oliver Blume, dyrektor generalny niemieckiej marki ożywienie popytu w Chinach umożliwiło firmie generowanie większych zysków i dzięki temu Porsche nie zaprzestanie pracy nad żadnym z nowych projektów. Firma z Zuffenhausen spodziewa się w tym roku całkiem sporego zysku. Cross Turismo to ciąg dalszy w kierunku elektryfikacji.

CZYTAJ TAKŻE: Test | Porsche Taycan Turbo S: Auto, które nigdy nie powinno powstać

""

Foto: moto.rp.pl

Nie licząc wyglądu Taycan Cross Tursimo niczym nie różni się od dobrze już znanej limuzyny. Nowy model jest o 20 mm wyżej zawieszony, a w połączeniu z opcjonalnym pakietem terenowym prześwit zwiększa się o 30 mm. Dostępne za dopłatą wyposażenie obejmuje nadkola z elementami ochronnymi, z czarnego matowego lub błyszczącego tworzywa. Dostępne są też nowe wzory felg, które pojawiły się specjalnie dla modelu Cross Turismo.

""

Foto: moto.rp.pl

Pomysł na taką sylwetkę Porsche nazywa CUV (Cross Utility Vehicle) i odmawia używania takich określeń jak jak „kombi” czy „Crossover”. Bezdyskusyjnie jest tu więcej miejsca – zarówno w tylnym rzędzie nad głową jak i w bagażniku, który pomieści około 500 litrów (366 l w sedanie). Po złożeniu tylnych siedzeń przestrzeń wzrasta do 1200 l. W ofercie nie ma podstawowego modelu z napędem na tylne koła. CUV Porsche można będzie kupić wyłącznie z napędem na wszystkie koła. W każdym Cross Turismo znajdzie się też duży akumulator (93,4 kWh) i zawieszenie pneumatyczne. Tym samym oznacza to, że nowy model będzie nieco droższy niż wersja sedan. Różnica w cenie pomiędzy Cross Turismo, a sedanem wacha się, w zależności od modelu od 15 000 do 23 000 zł. Podstawowa wersja Taycan 4 Cross Turismo kosztuje od 436 000 zł.

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

Zmiany we wnętrzu są minimalne. Nowością jest to, co można zrobić z zegarkiem pakietu Sports Chrono. Po raz pierwszy na desce rozdzielczej można umieścić kompas lub zegarek pochodzący od Porsche Design. Standardowo Cross Turismo jest wyposażone w „tryb jazdy po szutrze”. Uterenowiona wersja Taycana zbudowana jest na całkowicie elektrycznej platformie J1. Dwa silniki elektryczne – jeden silnik na oś – przekazują moc na wszystkie cztery koła. Model Turbo S ma 761 KM i zasięg wg. WLTP do 412 km. Wersja Turbo Cross Tursimo ma 680 KM i zasięg do 450 km, a wariant 4S 530 KM mocy i 407 km zasięgu. Model podstawowy osiąga moc 408 KM i można nim pokonać na jednym ładowaniu 431 kilometrów. Osiągi Cross Turismo są tylko marginalnie gorsze od sedana np. Turbo S przyspiesza do 100 km/h w czasie 2,9 sekundy (sedan 2,8 s).

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

Akumulatory litowo-jonowe znajdują się między osiami. W celu stworzenia wygodnej pozycji siedzącej pomimo niewielkiej wysokości pojazdu stworzono coś w rodzaju garażu dla stóp. Zostawiono cztery wgłębienia w podłodze, w których nie są zainstalowane żadne ogniwa akumulatora. Taycan Cross Turismo wyposażony jest w technologię 800 V, która umożliwia krótsze czasy ładowania. Tym samym akumulator można załadować do 80 procent w czasie 15 minut. Czas ładowania na dystans 100 km trwa cztery minuty.

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

Druga odmiana nadwoziowa Taycana ustawia po raz kolejny Porsche w nowej lidze aut, których konkurencja jeszcze nie ma. Cross Turismo z pewnością przyczyni się do jeszcze lepszej sprzedaży elektrycznego Porsche. Faktem jest też to, że z każdą nową wersją czy modelem zaczynamy się przyzwyczajać do tego, że Porsche jest elektryczne.

CZYTAJ TAKŻE: Porsche 911 GT3: Tak buduje się sportowe samochody

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

Porsche ma się dobrze. Jak mówi Oliver Blume, dyrektor generalny niemieckiej marki ożywienie popytu w Chinach umożliwiło firmie generowanie większych zysków i dzięki temu Porsche nie zaprzestanie pracy nad żadnym z nowych projektów. Firma z Zuffenhausen spodziewa się w tym roku całkiem sporego zysku. Cross Turismo to ciąg dalszy w kierunku elektryfikacji.

CZYTAJ TAKŻE: Test | Porsche Taycan Turbo S: Auto, które nigdy nie powinno powstać

Pozostało 89% artykułu
Parking
Mazda CX-5 – wszystko, co dobre, ma swój koniec
Materiał Promocyjny
Ukryj auto, odzyskaj spokój i przestrzeń
Parking
Międzynarodowy dzień dbania o samochód
Parking
Opel Roks-e: Tylko do miasta
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Parking
Nowa Kia Sportage zaprojektowana specjalnie dla Europy