Pierwszy samochód elektryczny Lexusa został już oficjalnie pokazany. Teraz czekamy na jego rynkowe debiuty na poszczególnych rynkach. Na chwilę obecną jest oferowany wyłącznie w Chinach, ale niedługo ma trafić do Europy i Japonii. Auto według oficjalnych danych ma silnik o mocy 150 kW, a jego deklasowany zasięg według testu WLTP wynosi 300 km. Ciekawostką jest, że japoński producent zapowiedział ponad dwukrotnie dłuższą gwarancję na pakiet akumulatorów niż na resztę pojazdu. W odróżnieniu od większości marek, Lexus zdecydował się na chłodzenie pakietu akumulatorów o pojemności 54,3 kWh, za pośrednictwem powietrza. Według przedstawicieli koncernu jest to bezpieczniejsza i lżejsza technologia niż systemy chłodzenia wodą, który jest wykorzystywany m.in. w Tesli.
CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza jazda | Lexus ES: Zamiana z konieczności
Lexus UX 300e.
– Dzięki chłodzonemu powietrzu krążącemu wewnątrz zestawu akumulatorów można uzyskać stabilną moc akumulatora nawet przy dużej prędkości i podczas wielokrotnego szybkiego ładowania – komentuje Lexus i dodaje – Współpracując z klimatyzacją kabiny, system poprawia osiągi samochodu, żywotność akumulatora i wydajność ładowania. W porównaniu do konkurencji z Ameryki – Tesla, udziela gwarancji na pakiet akumulatorów dla Modelu S i X do 8 lat lub 240 tys. km. Z kolei dla Modelu 3 Standard oraz Standard Range Plus jest to 8 lat lub 160 tys. km, a dla Model 3 Long Range – 8 lat lub 192 tys. km. Również w takich samochodach jak Mercedes EQC czy Audi e-tron gwarancja na tern podzespół jest krótsza. W obu przypadkach jest to 8 lat lub 160 tys. km.