Kilku godzin nie wystarczy, by odwiedzić wszystkie stoiska. Na Poznań Motor Show trzeba zarezerwować cały dzień. Kilkanaście hal wypełnionych nowościami i tysiące osób oglądających, robiących zdjęcia i przymierzających się do motoryzacyjnych premier. W 2018 targi motoryzacyjne przyciągnęły 150 tysięcy osób. W tym roku organizatorzy spodziewają się jeszcze lepszej frekwencji. Nic dziwnego, bowiem w kilku halach wystawiono ponad 1000 pojazdów. Są motocykle, kampery, samochody ciężarowe, auta koncepcyjne, autonomiczne….
Skoda Vision X / fot. moto.rp.pl
Motoryzacyjny świat zmierza w stronę elektryfikacji i napędów alternatywnych, co potwierdza większość koncernów na targach w Poznaniu. Gwiazdą Hyundaia jest Nexo. Crossover napędzany wodorem ma elektryczny silnik o mocy 163 koni mechanicznych i 395 Nm. Według normy WLTP jego zasięg przekracza 600 kilometrów. Mimo zastosowania ogniw paliwowych, auto zachowuje klasyczną dla innych modeli funkcjonalność. W bagażniku zmieści 461 litrów, a na pokładzie komplet rosłych podróżnych. Ciekawostką jest odcinający się od pozostałych modeli kokpit, który zdominowały dwa ciekłokrystaliczne wyświetlacze i poziomo usytuowana konsola z przełącznikami. Niezłe są też osiągi. Pierwsza setka pojawia się 9,2 sekundy, a wskazówka prędkościomierza kończy bieg na 179 km/h. Szkoda, że w Polsce nie ma żadnej stacji do tankowania wodoru.
Audi Q4 e-tron / fot. moto.rp.pl
W elektrycznym wyścigu startuje również Audi. Q4 e-tron ma napęd na cztery koła i 306 koni mechanicznych mocy systemowej. Do setki przyspiesza w 6,3 sekundy, a prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 180 km/h. Auto bazuje na modułowej platformie MEB, która pojawi się w większości „zielonych” modeli koncernu VAG. Audi zadebiutuje w drugiej połowie 2020 roku. Ofertę uzupełni czterodrzwiowe coupe e-tron GT. To oznacza, że za kilkanaście miesięcy gama elektryczna niemieckiego producenta aut z metką premium będzie niemal kompletna.