Konsekwencje porażki szwedzkiego producenta akumulatorów Northvolt

Własne akumulatory z Europy – to było marzenie firmy Northvolt i wielu firm, które zainwestowały w ten pomysł ze Szwecji. Teraz Nortvolt ogłasza upadłość, a to niesie spore konsekwencje dla branży moto.

Publikacja: 26.02.2025 08:26

Northvolt zgłosił upadłość w listopadzie 2024 r.

Northvolt zgłosił upadłość w listopadzie 2024 r.

Foto: mat. prasowe

Firma Northvolt, założona w Szwecji w 2016 roku przez byłych menedżerów Tesli, złożyła wielką obietnicę: utworzenie własnego zakładu produkcji akumulatorów w Europie, wykorzystującego wyłącznie zieloną energię elektryczną. Inwestorzy ustawili się w kolejce i wpompowali w firmę setki milionów dolarów. Przemysł samochodowy również okazał się hojny. Volkswagen był największym udziałowcem wśród wszystkich inwestorów inwestując 1,4 mld euro, co zapewniło mu 20 proc. udziałów w spółce i miejsce w radzie nadzorczej. Ale pieniądze przepadły. Firma Northvolt, która w pewnym momencie zatrudniała już 7000 osób, jest niewypłacalna.

Czytaj więcej

Porsche weryfikuje plany elektryfikacji. Szansa na powrót spalinowego Macana

Budowa fabryki akumulatorów w miejscowości Heide na niemieckim wybrzeżu Morza Północnego została sfinansowana kwotą 600 milionów euro. Miejsce to jest nadal placem budowy, którego końca jeszcze nie widać. Niemiecki rząd federalny i kraj związkowy Szlezwik-Holsztyn byli gwarantem połowy pożyczki. Tych pieniędzy prawdopodobnie już nie da się odzyskać. Jedynie BMW w porę wycofało się ze współpracy. Bawarczycy anulowali swoje warte miliard dolarów zamówienie na baterie z budowanej w Niemczech fabryki latem 2024 roku. W tym czasie przewidywano, że ambitny harmonogram produkcji Northvolt nie zostanie zrealizowany. Już wtedy dyrektor generalny firmy Northvolt, Peter Carlsson, przyznał w wywiadzie dla „Dagens industri”, że plany ekspansji firmy były „zbyt agresywne”.

Czytaj więcej

Duży kontrakt na dostawę elektrycznych autobusów. Rekordowa umowa w Katowicach

Ogłaszając upadłość Northvolt miał zadłużenie sięgające 5,8 mld dolarów 

Oprócz Volkswagena, niewypłacalność Northvoltu może dotknąć również Scanię, spółkę zależną Volkswagena. Producent ciężarówek postawił wszystko na kartę Northvolt, aby urzeczywistnić elektryczną przyszłość marki. Teraz Skandynawowie kupili część jednostki biznesowej Northvolt Systems od spółki Northvolt AB. Jest w nim zatrudnionych jest około 300 osób w zakładzie prototypów w Sztokholmie (Szwecja) oraz w zakładzie produkcyjnym w Gdańsku (Polska). Akumulatory są stosowane w maszynach budowlanych i wiertnicach. Nie wiadomo, jaką cenę zapłaciła Scania.

Czytaj więcej

Złote Koło moto.rp.pl: Nagrody motoryzacyjne za 2024 rok

Firma Northvolt, założona w Szwecji w 2016 roku przez byłych menedżerów Tesli, złożyła wielką obietnicę: utworzenie własnego zakładu produkcji akumulatorów w Europie, wykorzystującego wyłącznie zieloną energię elektryczną. Inwestorzy ustawili się w kolejce i wpompowali w firmę setki milionów dolarów. Przemysł samochodowy również okazał się hojny. Volkswagen był największym udziałowcem wśród wszystkich inwestorów inwestując 1,4 mld euro, co zapewniło mu 20 proc. udziałów w spółce i miejsce w radzie nadzorczej. Ale pieniądze przepadły. Firma Northvolt, która w pewnym momencie zatrudniała już 7000 osób, jest niewypłacalna.

Na prąd
Jeff Bezos chce budować tanie samochody. Cena mniej niż 100 tys. zł
Na prąd
Wysokie cła i słaba sprzedaż. Tesla wycofuje dwa modele z chińskiego rynku
Na prąd
Niemiecki uniwersytet rozebrał i porównał baterię Tesli i BYD. Zaskakujący wynik
Na prąd
Sprawdzamy czy elektryk zużywa tyle prądu co deklaruje producent
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Na prąd
Pierwszy elektryczny Bentley pojawi się w 2026 r. Znamy propozycję nazwy e-modelu