Nowy branding, zaprezentowano w oficjalnym spocie marki. Polska firma iTaxi łączy nową usługę i użytkownika w jej ścisłym centrum, z odmienioną aplikacja i zaangażowaniem w odpowiedzialność społeczną i ekologiczną. W ramach strategii długofalowej firma zobowiązuje się do zaopatrzenia 80 proc. swojej floty w samochody elektryczne do 2030 roku. W bieżącym roku flota w 10-ciu procentach ma składać się z elektryków. Na ulice Warszawy już wyjechały Tesle Model Y, brandowane nowymi elementami komunikacji wizualnej marki. Do końca roku co piąty kurs realizowany będzie autem elektrycznym.
Czytaj więcej
Proces odlewania ciśnieniowego aluminium, dzięki któremu można wyprodukować bardzo duże części samochodu w jednym kawałku wdrożyła na masową skalę Tesla. Teraz ten sam pomysł chcą realizować inne marki samochodowe. Ford, Toyota, Hyundai, Volvo i Nissan myślą o produkcji "jednorazowego samochodu", który jest tańszy w produkcji, ale niesie sporo wad dla właścicieli i użytkowników.
– W nowej odsłonie iTaxi bardziej skupi się na klientach i ich indywidualnych potrzebach – rebranding pozwolił nam nie tylko odświeżyć warstwę wizualną, ale także otworzyć się na nowe podejście, nowoczesne i lifestylowe. Chcemy, żeby klienci mieli poczucie korzystania z usługi, która dopasowuje się – ceni to, co istotne dla użytkownika. iTaxi to marka „o ludziach i dla ludzi”, a rebranding i kampania „Z Nami do Celu” są świetną reprezentacją tego, co chcemy przekazać w nowej odsłonie – powiedział Kamil Bąkowski, Chief Marketing Officer iTaxi.
W ramach zmiany iTaxi wprowadza do swojej floty Tesle Model Y
– Elektryfikacja floty jest z naszej perspektywy bardzo naturalnym i potrzebnym kierunkiem, który zapewnia komfort na wielu płaszczyznach – z jednej strony to większy komfort dla nas w zakresie działań prośrodowiskowych, z uwagi na zmniejszenie emisyjności. Z drugiej także dla klientów ceniących sobie dbałość o planetę i sprawdzoną jakość. Wybór aut nie jest przecież przypadkowy – bierzemy przykład z doświadczenia światowych benchmarków w zakresie elektryfikacji – Norwegii, Danii, Holandii czy Szwecji, gdzie Tesle są nie tylko najpopularniejszymi markami elektryków, ale i świetnie sprawdzają się w roli taksówek już od lat. – podkreśla Renata Bardecka, CEO iTaxi.
Czytaj więcej
Sprzedaż samochodów elektrycznych wkrótce zacznie ostro sunąć w dół. Niemal wyczerpana jest już pula pieniędzy na rządowe dotacje dla e-aut w leasingu lub długoterminowym wynajmie. To właśnie one napędzają elektromobilny rynek, jednak bez finansowych zachęt zakupy elektryków w takiej formie przestaną być opłacalne.