Według planów spółki ElectroMobility Poland fabryka, w której ma powstać pierwsze polskie auto elektryczne ma zostać wybudowana w Jaworznie. Jednak teren pod tę inwestycję wciąż nie jest własnością spółki. Dopiero teraz rozpisano przetarg na działkę o powierzchni 300 hektarów, która jest położona w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, która wchodzi w obręb Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego. Cena wywoławcza wynosi 128 milionów złotych. Żeby móc wziąć udział w przetargu wpłacone musi zostać wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, czyli 12,8 mln zł.

Czytaj więcej

To Europa miała być liderem elektromobilności. Nic takiego się nie stało

Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland zapewnił, że Spółka weźmie udział w przetargu. To jednak nie oznacza sukcesu, bo przystąpienie do niego zapowiedzieli także inni inwestorzy, podobno również tacy związani z przemysłem samochodowym. Lista zainteresowanych do udziału w przetargu zostanie zamknięta 19 września 2023 roku. Gdyby nie udało się kupić działki pod budowę fabryki Izery ElectroMobility Poland twierdzi, że posiada alternatywne lokalizacje, nie podając jednak żadnych szczegółów.

Generalnie temat pierwszego polskiego samochodu elektrycznego coraz bardziej się komplikuje i to nie tylko ze względu na aktualny brak działki pod budowę fabryki. Problemem jest fakt, że Gelly to chińska grupa motoryzacyjna, która ma sprzedać ElectroMobility Poland platformę do budowy Izery trafiła na czarną listę ukraińskiej Narodowej Agencji ds. Zapobiegania Korupcji za swoje interesy w Rosji. ElectroMobility Poland gonią również terminy, bo wg. założeń fabryka, której koszt budowy wyniesie 6 mld zł powinna rozpocząć produkcję aut w grudniu 2025 roku. Sama jej budowa ma ruszyć z początkiem 2024 r.oku, a pierwsze gotowe auto trafić na rynek w połowie 2026 roku. Według ekspertów ten plan terminowy będzie bardzo trudny do zrealizowania, a każde opóźnienie tego projektu stawia pod znakiem zapytania rynkowy sukces Izery.

Czytaj więcej

Geely wpisana na czarną listę. To właściciel Volvo i dostawca platformy Izery