Sokół wędrowny, dokładnie to oznacza słowo Hayabusa. Wprowadzenie tego modelu do oferty Suzuki odbiło się głośnym echem w branży motocyklowej. W 1999 roku nie było na rynku tak potężnej maszyny. Silnik o objętości skokowej 1299 cm3 i rozwijał 175 KM mocy. Był to pierwszy seryjnie produkowany motocykl, który pokonał magiczną barierę 300 km/h, a przyspieszenie od 0-100 km/h zajmowało tylko 2,7 sekundy. Hayabusa była najmocniejsza i najszybsza.
Suzuki Hayabusa.
W 2007 roku pojawiła się druga generacja. Zwiększono pojemność o 41 cm3 i moc o 22 KM. Hayabusa znowu była najmocniejszym motocyklem na świecie. Z biegiem czasu i zaostrzającymi się przepisami emisji spalin, producent musiał wstrzymać produkcję tej niezwykłej maszyny. Z Europy zniknęła już w 2016 roku (pojawiła się norma Euro4), a jej produkcję wstrzymano 31.12 2018 roku. Według portalu branżowego „Motorcycle News” jest szansa na nową generację Hayabusy. Angielscy dziennikarze dotarli do informacji dotyczących wskrzeszenia legendy. Według przecieków jest szansa, że Suzuki otrzyma silnik wolnossący o objętości skokowej 1440 cm3 i moc około 200 KM.
CZYTAJ TAKŻE: Polski motocykl nagrodzony w USA