Producent kultowych jednośladów z Milwaukee podał, że przychody ze sprzedaży motocykli, części zamiennych i akcesoriów oraz artykułów pokrewnych zmalała w IV kwartale o 8,5 proc. do 874,1 mln dolarów, a analitycy spodziewali się spadku o 3,7 proc do 920,14 mln. Kwartalny zysk po korekcie wyniósł 20 centów na akcję, więcej od 17 centów przed rokiem.
Harley Davidson Low Rider S.
Harley-Davidson zna doskonale sytuację w Stanach, na które przypada ponad połowa jego sprzedaży: klienci najważniejszego segmentu starzeją się, a działania, by zdobyć nowych i młodych dotychczas nic nie dały. Grudzień był 12. kolejnym miesiącem malejącej sprzedaży detalicznej. Na drugim rynku firmy, w Europie, też sprzedano mniej motocykli. Salony otrzymały w 2019 r. łącznie 231 939 egzemplarzy motocykli, najmniej od dziewięciu lat — pisze Reuter. Utrzymujące się zmiany demograficzne wpłynęły też na notowania akcji Harleya — straciły 44 proc. w ostatnich 5 latach. Dla porównania, w tym samym czasie indeks S&P 500 zyskał 63 proc. Harley stara się szukać nowych rynków proponując lżejsze jednoślady w Azji. Do 2027 r. chce dojść do osiągania połowy obrotów ze sprzedaży motocykli poza USA. To zaczyna dawać owoce. Sprzedaż w Azji-Pacyfiku zwiększyła się w IV kwartale o 6,2 proc i w całym roku o 2,7 proc.
Harley-Davidson 115th Anniversary Celebration.
Firma chce dojść w bieżącym roku do 4,53 mld dolarów ze sprzedaży motocykli wobec 4,57 mld z 2019 r. Aby zyskać klientów zaczęła pracować nad wersjami elektrycznymi, do końca 2020 r. planuje dwie premiery w bardzo konkurencyjnym segmencie średnich jednośladów. Z kolei Unia Europejska pozwala na import motocykli z Tajlandii, z ominięciem odwetowego cła 25 proc. na jednoślady produkowane w Stanach, więc ich sprzedaż powinna też być lepsza.