Założony w 1915 r. ZF Friedrichshafen poinformował o redukcji 7600 miejsc pracy w dziale zelektryfikowanych układów napędowych (Electrified Powertrain Technologies). Zwolnienia obejmą około 1/4 tego kluczowego dla koncernu działu i stanowią ponad połowę z wcześniej ogłoszonych redukcji 14 tysięcy etatów zaplanowanych w Niemczech do 2030 r. Porozumienie zawarte z radą zakładową i związkiem zawodowym IG Metall przewiduje szereg dodatkowych środków oszczędnościowych. Pracownicy w Niemczech będą musieli zaakceptować skrócenie czasu pracy o około 7 proc. do 2027 r., a planowana podwyżka płac o 3,1 proc. zostanie przesunięta na październik 2026 r. Firma zapewnia, że uniknie przymusowych zwolnień, oferując pakiety odpraw i programy wcześniejszych emerytur. Całościowe oszczędności wynikające z tych działań mają przekroczyć 500 milionów euro do 2027 r.
Czytaj więcej
Vauxhall ogłosił likwidację fabryki w Luton (Wielka Brytania). Zakłady istniały od 1905 roku i pr...
Szczególnie istotnym elementem restrukturyzacji jest zmiana kierunku rozwoju technologicznego. ZF zapowiedział wstrzymanie prac nad wybranymi produktami związanymi z napędami w pełni elektrycznymi, w tym ładowarkami pokładowymi, konwerterami DC oraz elektrycznymi osiami. Zamiast tego inwestycje mają zostać przekierowane na technologie związane z napędami hybrydowymi typu plug-in. Firma sygnalizuje również, że rozważy nowe podejście do produkcji kluczowych komponentów, takich jak silniki elektryczne i falowniki – dotąd wytwarzane we własnych zakładach. Według branżowych analiz może to budzić niepokój pracowników fabryk w Schweinfurt i Auerbach, gdzie produkowane są te elementy.
Restrukturyzacja działu napędów elektrycznych zbiegła się ze zmianą na stanowisku dyrektora generalnego. We wrześniu ze stanowiska odwołano Holgera Kleina. Jego następcą został Mathias Miedreich, dotychczasowy szef działu zelektryfikowanych napędów – tego samego, który teraz podlega największym cięciom. Obecne problemy ZF w dużej mierze wynikają z agresywnej polityki akwizycyjnej w ostatniej dekadzie. W 2015 r. koncern przejął amerykańskiego producenta układów bezpieczeństwa TRW Automotive za 13,5 mld dol., a w 2020 r. dokupił firmę Wabco (Westinghouse Air Brake Company) zajmującą się systemami hamulcowymi za 7 mld dol.. Te transakcje obciążyły firmę znacznym zadłużeniem.
Zapaść w niemieckim przemyśle motoryzacyjnym
W kwietniu 2025 r. agencja S&P Global Ratings obniżyła rating kredytowy ZF do poziomu BB-. Według doniesień medialnych spółka odnotowała stratę netto w 2024 r., a jej sytuacja finansowa pozostaje trudna ze względu na wysoki poziom zadłużenia i presję kosztową. Decyzja ZF nie jest odosobnionym przypadkiem, lecz częścią systemowego kryzysu niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego. Według danych Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA), sektor stracił około 55 tysięcy miejsc pracy od 2023 r.