Amerykański rząd postrzega obecnie sprzęt i oprogramowanie samochodowe pochodzące od producentów chińskich lub rosyjskich jako potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Z tego powodu Departament Handlu USA zaproponował rozporządzenie, które zabraniałoby importu i sprzedaży samochodów wyposażonych w taką technologię. Może to mieć również wpływ na europejski przemysł samochodowy, spekuluje „Spiegel”.
Czytaj więcej
Policja autostradowa w niemieckim Frankfurcie nad Menem przeprowadziła akcję na trasie A3, która ujawniła niepokojąco wysoką liczbę wykroczeń drogowych i niezrozumienia przez wielu kierujących jednego ze znaków drogowych.
- Nie trzeba dużej wyobraźni, aby zrozumieć, jak zagraniczny przeciwnik mający dostęp do tych informacji może stanowić poważne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego i prywatności obywateli USA – powiedziała Gina Raimondo, amerykańska sekretarz handlu. Inni wysocy rangą politycy również pozytywnie wypowiadają się o takim zakazie. Jak podaje Spiegel Jake Sullivan, doradca ds. amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego nazywa to „silnym środkiem ochrony obywateli amerykańskich, infrastruktury krytycznej i łańcucha dostaw przemysłu motoryzacyjnego przed zagrożeniami stwarzanymi przez samochody z niektórych krajów podłączone do internetu”.
Zakaz używania chińskiej technologii w motoryzacji
Technologia ta obejmuje przede wszystkim systemy autonomicznej jazdy i komunikacji cyfrowej. Jak wynika z oświadczenia Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych, osoby atakujące mogą uzyskać dostęp do wrażliwych danych i zbierać je za ich pośrednictwem. Ponadto hakerzy mogli zdalnie manipulować samochodami. Władze chcą w nadchodzących tygodniach przedyskutować, które dokładnie systemy powinny zostać zakazane. Jeśli jedna z tych technologii zostanie zainstalowana również w europejskich samochodach, zakaz importu może również ich dotyczyć. Zainteresowane przedsiębiorstwa mają teraz 30 dni na wyrażenie swojej opinii. Wówczas rozporządzenie może zostać wydane.
Czytaj więcej
W niedawno przeprowadzonym badaniu szukano samochodów o najdłuższej żywotności. Warunkiem było dotrwanie do dystansu ponad 400 000 kilometrów.