Obecnie preferencyjna stawka opłaty wynosi 13 zł. Od 16 stycznia stawka pobierana na każdym punkcie poboru opłat w Mysłowicach i Balicach wyniesie 15 zł i to niezależnie od sposobu jej uiszczania. To kolejna podwyżka cen jakie Stalexport. Ostatnia podwyżka stawek na A4 miała miejsce 3 kwietnia 2023 roku i obejmowała wszystkie kategorie pojazdów. Obecnie jadąc odcinkiem A4 pomiędzy Katowicami i Krakowem zapłacimy na każdej bramce 15 zł dla kategorii 1 (auta osobowe), - 27 zł dla kategorii 2 i 3, - 46 zł dla kategorii 4 i 5, - stawka dla motocyklistów - 7 zł.
Stalexport rezygnuje z mniejszych stawek za płatność automatyczną
Zachętę dla aut osobowych miało być zapłata w aplikacji lub elektroniczny pobór opłat. Przy ich użyciu przejazd kosztował o dwa złoty mniej na każdej bramce, a więc 13 zamiast 15 zł. Kierowcy, którzy korzystali z tych opcji będą do 16 stycznia 2024 roku płacić na każdym z dwóch punktów poboru 15 zł. A4Go, Telepass i videotolling miały być „nowoczesnymi i bardzo prostymi sposobami płatności za przejazd autostradą A4 Katowice-Kraków”. Stalexport reklamował te rozwiązania, bo jak spółka twierdziła „opłaty za przejazd A4 Katowice-Kraków z odczytem tablic rejestracyjnych są dużo niższe niż dla płatności gotówką czy kartą”. Najwyraźniej coś się zmieniło skoro Stalexport wyrównuje ceny za przejazd. Jedyną zaletą elektronicznego poboru opłat pozostanie wyłącznie szybszy przejazd przez wyznaczone i oznakowane bramki. Stalexport poinformował również, że od 1 stycznia 2024 r. samochody jadące z pomocą humanitarną dla Ukrainy nie będą więcej zwalniane z opłat za przejazd.
Czytaj więcej
Na autostradzie A4 pomiędzy Katowicami i Krakowem zaczyna się bardzo długi remont, a kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość i przygotować na korki. Zarządzająca trasą spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM) rozpoczęła wymianę nawierzchni.
Czytaj więcej
Pierwsze 1000 egzemplarzy nowych Toyot Land Cruiser dostępnych w Europie zostało wyprzedanych w zaledwie 30 minut. Do klientów samochody trafią w drugiej połowie 2024 roku.
Czytaj więcej
A wszystko przez Strefę czystego transportu, która już w 2024 roku nie pozwoli wjazdu do miasta starszymi modelami aut.