Film z kolejnego rozbitego Lamborghini. Tym razem w centrum Warszawy

Kierowca zielonego Lamborghini Huracan Evo ruszając ze skrzyżowania miał zupełnie inny plan. Jednak zamiast efektownego poślizgu, zaliczył uderzenie w krawężnik i murek pod Pałacem Kultury i Nauki.

Publikacja: 06.06.2023 07:35

Film z kolejnego rozbitego Lamborghini. Tym razem w centrum Warszawy

Foto: Facebook Miejski Reporter

Ta przejażdżka po centrum Warszawy na pewno nie miała się tak zakończyć. Kierowca zielonego Lamborghini Huracan Evo chciał efektownie skręcić z ulicy Pańskiej w Emilii Plater wykonując przy tym efektowny slajd. Jednak 610 konny sportowy samochód z Sant Agata nie jest najłatwiejszym autem do tego typu pokazówek, a już na pewno nie na ulicy z murkami i krawężnikami. Po gwałtownym ruszeniu tył Huracana zaczął się uślizgiwać, tylne koła otrzymała więcej mocy, ale tu kierowca supersamochodu prawdopodobnie zdjął nogę z pedału gazu, auto złapało przyczepność i skręt w kontrze okazał się zgubny. Lambo wylądowało na krawężniku i murze z kamieni, który oddziela jezdnie Emilii Plater.

Czytaj więcej

Rozbite Lamborghini Urus przy trasie S8. 300 m śladów hamowania

Kierowcy nic się nie stało., ale naprawa wartego około 1,5 mln złotych Huracana Evo peniw nie będzie tania, mimo że na pierwszy rzut oka uszkodzenia wartego ok. 1,5 mln zł samochodu nie wydają się rozległe - połamany przedni zderzak, zarysowany tył, uszkodzone tylne zawieszenie. Jak przekazał oficer prasowy Komendy Stołecznej Policji, kierujący został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 zł. W momencie wypadku był trzeźwy.

Czytaj więcej

Hipersamochód Mercedes AMG One doszczętnie spłonął. Był wart ponad 10 mln zł

Ta przejażdżka po centrum Warszawy na pewno nie miała się tak zakończyć. Kierowca zielonego Lamborghini Huracan Evo chciał efektownie skręcić z ulicy Pańskiej w Emilii Plater wykonując przy tym efektowny slajd. Jednak 610 konny sportowy samochód z Sant Agata nie jest najłatwiejszym autem do tego typu pokazówek, a już na pewno nie na ulicy z murkami i krawężnikami. Po gwałtownym ruszeniu tył Huracana zaczął się uślizgiwać, tylne koła otrzymała więcej mocy, ale tu kierowca supersamochodu prawdopodobnie zdjął nogę z pedału gazu, auto złapało przyczepność i skręt w kontrze okazał się zgubny. Lambo wylądowało na krawężniku i murze z kamieni, który oddziela jezdnie Emilii Plater.

Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem
Tu i Teraz
Bytom z odcinkowym pomiarem prędkości. Utrudnienia na obwodnicy Aglomeracji Śląskiej
Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii