Sprzedaż nowych samochodów zaczęła maleć w Rosji po wprowadzeniu przez zachodnie kraje sankcji, które utrudniały import samych samochodów, ale również materiałów i podzespołów potrzebnych do produkcji na terenie kraju. Zachodnie firmy zaczęły zawieszać produkcję i sprzedaż aut. W Rosji modne stały się używane samochody sprowadzane z Azji. Import takich używanych samochodów zwiększył się ponad dwukrotnie do 23 117 egzemplarzy z 11 055. Znaczna większość, bo aż 76 proc. aut została sprowadzona z Japonii, na kolejnych miejscach znalazły się  Chiny i Białoruś. Nowe auta, kupowane na terenie Rosji w większości pochodzą z Chin. Urząd celny z Władywostoku poinformował, że Rosjanie sprowadzili indywidualnie w ciągu 8 miesięcy (styczeń-sierpień) ponad 100 tys. samochodów.

Czytaj więcej

ADAC przetestowało zimowe opony. Radzi, których nie kupować

Zmieniła się też struktura rynku motoryzacyjnego. Udział pojedynczych osób sprowadzających nowe samochody zwiększył się do 23 proc. w sierpniu z 2 proc. w lutym. Dealerzy nie mając dostaw nowych samochodów zaczęli  sprzedawać i oferować w leasingu używane auta. Po rosyjskiej agresji Stowarzyszenie Europejskich Przedsiębiorców (AEB), reprezentujące firmy obecne w Rosji zmieniło tegoroczną prognozę sprzedaży nowych samochodów. Teraz przewiduje spadek o ok. 50 proc., wcześniej zakładało wzrost o 3,3 proc. Od stycznia do końca września sprzedaż nowych pojazdów zmalała o prawie 60 proc.

Czytaj więcej

Mazda CX-5 2.5 SKYACTIV-G: Dla tych, co znają i kochają