Jak poinformował dom aukcyjny Silverstone Auctions, który zajmuje się sprzedażą klasycznych samochodów, cena wywoławcza Forda wynosiła 100 tys. funtów. Zainteresowanie pojazdem było ogromne, a liczba ofert składana przez telefon była najwyższa od 12 lat. Końcówka licytacji odbywała się przeciwko dwóm zainteresowanym. Jeden z Dubaju, a drugi z angielskiego hrabstwa Cheshire. Ostateczną rozgrywkę wygrał obywatel Wielkiej Brytanii. Cena samochodu stanęła na 650 tys. funtów (nieco ponad 3,5 mln zł). Kwota do zapłaty jest jednak wyższa, ponieważ zwycięzca musi jeszcze zapłacić prowizję dla domu aukcyjnego. Łącznie samochód kosztować go będzie 724,5 tys. funtów (prawie 4mln zł).

Czytaj więcej

Lexus sprzedał już ponad 6 milionów SUV-ów na świecie

Już po ślubie, z następcą tronu księciem Karolem, księżna Diana zamiast być wożona reprezentacyjnymi limuzynami często lubiła sama prowadzić samochód - choć musiał jej towarzyszyć funkcjonariusz ze specjalnej jednostki policji. Diana wcześniej jeździła dwoma innymi Fordami Escortami - m.in. czerwonym kabrioletem, ale została przekonana, że tamten oferuje zbyt mało prywatności i ochrony, stąd zdecydowała się na wersję RS Turbo. Jak uzgodniono pomiędzy policją a Fordem, egzemplarz Diany miał być jako jedyny w czarnym kolorze, wszystkie pozostałe z pierwszej serii były białe.

Księżna jeździła nim od sierpnia 1985 do maja 1988 roku. Samochód miał później jeszcze kilkoro właścicieli, którzy jednak używali go raczej sporadycznie, jego obecny przebieg wynosi 40 170 km. W czerwcu zeszłego roku został zlicytowany pierwszy należący do Diany Ford Escort - który w 1981 r. sprezentował jej książę Karol. Cena na aukcji, za ten egzemplarz wyniosła 53 tysiące funtów. W przyszłym roku odbędzie się 25 rocznica tragicznej śmierci Księżnej Diany.

Czytaj więcej

Toyota GR86: Piękny, analogowy świat