To skutek funkcjonowania dwóch odcinkowych pomiarów prędkości – ok. 40 km pomiędzy Mykanowem i Kamieńskiem oraz na 16-kilometrowym odcinku pomiędzy Tuszynem i Piotrkowem Trybunalskim. Z uwagi na budowę drugiej jezdni autostrady obowiązuje tam ograniczenie do 70 km/h.

Ale teraz kierowcy się cieszą, bo ten dłuższy pomiarowy odcinek został wyłączony. Przyczyną jest zmiana organizacji ruchu. Na wysokości Radomska, gdzie znajduje się wielki parking dla ciężarówek, przebudowywany jest kawałek jezdni - trwa rozbiórka ok. 250-metrowego odcinka tymczasowej bitumicznej nawierzchni w miejscu dawnego skrzyżowania DK1 z DK42. Z kolei na 24-kilometrowym odcinku pomiędzy Kamieńskiem a Piotrkowem Trybunalskim ruszyły przygotowania do wprowadzenia ruchu w systemie 2+2 (po dwa pasy w każdą stronę) w miejsce obecnego systemu z jednym pasem w każdą stronę. Zmiana nastąpi na przełomie września i października, ale najpierw muszą być zamontowane bariery separacyjne w osi jezdni oddzielające ruch w przeciwnych kierunkach. Każdego dnia układane są 2 kilometry separatora. Oznacza to, że za ok. dwa tygodnie ruch już na wszystkich budowanych odcinkach A1 będzie odbywał się całą jedną jezdnią.

Foto: GDDKiA

Odcinkowy pomiar prędkości pomiędzy Tuszynem i Piotrkowem Trybunalskim nadal działa. Natomiast ten od Mykanowa do Kamieńska nie będzie już włączany z powrotem, bo – jak deklaruje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – jeszcze przed końcem roku ma być oddana do ruchu druga jezdnia. W sumie oddane zostaną cztery z pięciu odcinków budowanej trasy - od Tuszyna do węzła Piotrków Trybunalski Południe oraz od Kamieńska do początku obwodnicy Częstochowy. Odcinek pomiędzy węzłami Piotrków Trybunalski Południe i Kamieńsk przewidziany jest do uruchomienia w pełnej szerokości trasy w przyszłym roku.