Nad morze pojedziemy w korkach

Długi czerwcowy weekend nie może obyć się bez korków na drogach, zwłaszcza tych prowadzących nad morze. Wyjątkowej cierpliwości wymaga zwłaszcza dojazd na Pomorze Zachodnie drogą ekspresową S3: w rejonie Szczecina trzeba przejechać przez przebudowywany węzeł Szczecin Kijewo na połączeniu autostrady A6 (wspólny przebieg z S3) i DK10. Tworzą się tam monstrualne korki.

Publikacja: 03.06.2021 07:04

Nad morze pojedziemy w korkach

Foto: fot. AdobeStock

W weekendy mają od kilku do nawet 10 kilometrów. To efekt zamknięcia jednej jezdni autostrady A6 w stronę Gdańska i Świnoujścia. W rejonie węzła jezdnie trasy miały jeszcze poniemiecką nawierzchnię z płyt betonowych w fatalnym stanie. To spowodowało konieczność ograniczenia ruchu do jednej jezdni – po jednym pasie do jazdy w każdą stronę. Nawet Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad radzi omijać feralne miejsce. Problem w tym, że węzeł Szczecin Kijewo znajduje się w miejscu, które ominąć niełatwo. Leży na wspólnym przebiegu tras Świnoujście – południe kraju (droga ekspresowa S3) czy Gdańsk – Koszalin – Kołobrzeg – Szczecin (droga ekspresowa S6).

CZYTAJ TAKŻE: Dziurawa droga sama się załata

Lepszym rozwiązaniem jest przejazd drogami wojewódzkimi. Jadąc S3 od południa na węźle Myślibórz zjeżdżamy na drogę nr 119 (dawna DK3), w Pyrzycach skręcamy na DW106 i przez Stargard i Nowogard dojeżdżamy na wybrzeże. Można także jechać od Gorzowa Wielkopolskiego drogą wojewódzką 151 przez Barlinek, Choszczno, Węgorzyno do Świdwina, gdzie zjedziemy na DW162 prowadzącą do Kołobrzegu. Nie unikniemy korków na 55 kilometrach trasy ekspresowej S5 Nowe Marzy – Bydgoszcz Północ i Bydgoszcz Błonie – Szubin Północ. Ciągną się tam roboty na trzech odcinkach. Kierowcy jeżdżą przez plac budowy: w zależności od zaawansowania robót mają do dyspozycji albo nowe odcinki S5, albo drogi serwisowe lub fragmenty starej DK5.

""

fot. AdobeStock

Foto: moto.rp.pl

CZYTAJ TAKŻE: Kilometr szybkiej drogi kosztuje 162 mln zł

Roboty utrudniają także dojazd na Mazury. Na drodze S61 Ostrów Mazowiecka – Budzisko kierowcy jadą na razie obwodnicą Szczuczyna z dobudowaną drugą jezdnią i odcinkiem Raczki – Suwałki wraz z obwodnicą tego miasta. Na dziewięciu odcinkach z dziesięciu realizowanych trwa budowa. Pierwsze fragmenty maja być gotowe jeszcze w tym roku. Całość dopiero za dwa lata. Cierpliwość potrzebna będzie także przy wyjeździe z Warszawy na Wybrzeże trasą S7. Na przeszło 70-kilometrowym odcinku Płońsk – Napierki budowa biegnie częściowo po śladzie drogi krajowej nr 7, gdzie kierowcy korzystają z dróg serwisowych, a częściowo po nowym śladzie i tu kierowcy jadą starą drogą. To w sumie cztery odcinki realizacyjne. Trzema z nich – od Płońska do Mławy – pojedziemy przed końcem 2021 r. Całością – dopiero w roku przyszłym.

W weekendy mają od kilku do nawet 10 kilometrów. To efekt zamknięcia jednej jezdni autostrady A6 w stronę Gdańska i Świnoujścia. W rejonie węzła jezdnie trasy miały jeszcze poniemiecką nawierzchnię z płyt betonowych w fatalnym stanie. To spowodowało konieczność ograniczenia ruchu do jednej jezdni – po jednym pasie do jazdy w każdą stronę. Nawet Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad radzi omijać feralne miejsce. Problem w tym, że węzeł Szczecin Kijewo znajduje się w miejscu, które ominąć niełatwo. Leży na wspólnym przebiegu tras Świnoujście – południe kraju (droga ekspresowa S3) czy Gdańsk – Koszalin – Kołobrzeg – Szczecin (droga ekspresowa S6).

Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem